Odczyty PMI na początek roku

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne obfituje w publikacje odczytów PMI dla przemysłu. Już przed 10:30 pojawiły się wyniki z dziesięciu krajów, po południu napłyną jeszcze wieści z USA i Kanady.

Wskaźnik PMI (Purchasing Managers Index) opracowany został przez firmę Markit Group oraz ISM (Institute for Supply Management), jakkolwiek w różnych krajach w jego opracowywaniu współuczestniczą także inne instytucje (np. w Niemczech jest to Bundesverband Materialwirtschaft, Einkauf und Logistik e.V.). Idea tego wskaźnika zasadza się na badaniu nastrojów, jakie panują wśród menedżerów w określonej grupie przedsiębiorstw, np. w sektorze usług lub przemysłu. W przypadku amerykańskiego PMI dla przemysłu bada się 600 firm produkcyjnych, w Niemczech ok. 500, we Francji czy Hiszpanii - 400.

Stawiane są pytania o nowe zamówienia, produkcję, zatrudnienie, prędkość dostaw i zapasy. Na tej podstawie ocenia się bieżącą sytuację w gospodarce, zakładając, że opinie menedżerów dużych firm dobrze ją oddają, ponieważ muszą oni szybko dostosowywać się do zmieniających się trendów. Odczyt powyżej 50 punktów uważany jest za optymistyczny (rozwój gospodarki), natomiast wynik poniżej tej granicy utożsamiany jest z pogorszeniem sytuacji i spowolnieniem gospodarczym.

Dzisiaj odczyt najlepiej wypadł w Indiach: wynik to 54,7 pkt, gdy w listopadzie było to 53,7 pkt. Jeśli chodzi o kraje europejskie, to tyko w Wielkiej Brytanii odnotowano poziom wskazujący na optymizm: wzrost z 49,2 pkt do 51,4 pkt. W pozostałych państwach można mówić najwyżej o pewnej redukcji pesymizmu. Oto bowiem w Polsce mieliśmy minimalny wzrost PMI - z 48,2 pkt do 48,5 pkt. Niepokojący sygnał nadszedł z Węgier: spadek z 52,1 pkt do 48,9 pkt. W Hiszpanii pogłębia się dołek - w listopadzie PMI dla przemysłu wyniósł 45,3 pkt, w grudniu już tylko 44,6 pkt. W Czechach liczbę 48,2 pkt zastąpiło 46 pkt. Indeks niemiecki osunął się z 46,8 pkt do 46 pkt. W Strefie Euro odczyt przemysłowego PMI dalej jest niski, acz spadek w grudniu był minimalny (z 46,2 pkt do 46,1 pkt). Niewielki wzrost notowano we Francji (z 44,5 pkt do 44,6 pkt), wyższy natomiast we Włoszech (z 45,1 pkt do 46,7 pkt).

Około godziny 15:00 poznamy końcowy odczyt PMI dla przemysłu USA, pół godziny później opublikowany będzie analogiczny indeks dla Kanady. O 16:00 będzie także znany wynik indeksu ISM, który również opisuje amerykański przemysł. Zarówno indeks PMI (obliczany w wielu krajach), jak i ISM (typowy dla USA) posiadają swoje wersje dla sektora usług.

B. Garga