Dziś kolejny niemiecki odczyt

Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem indeksu PMI, który w dwóch wersjach - dla przemysłu i usług - przedstawił nam sytuację w gospodarkach kilku ważnych krajów (takich jak Francja, Niemcy czy USA), jak również w Strefie Euro pojętej jako całość. Okazało się, jak już wiemy, że Niemcy na tle innych państw europejskich mają się nieźle - choć indeks dla przemysłu wciąż znajduje się poniżej poziomu 50 pkt, to jednak wzrósł z 46 pkt do 48,8 pkt, przekraczając zresztą prognozę. 

Pozytywnie wypadły wczoraj Stany Zjednoczone, tymczasem odczyty PMI dla Francji były wczoraj słabe. Dziś natomiast ponownie poznamy kondycję sąsiada zza Odry. Oto bowiem opublikowany zostanie indeks Ifo, przygotowywany przez monachijski Institut fur Wirtschaftsforschung. Oparty jest on o odpowiedzi udzielane przez 7 tysięcy respondentów - właścicieli firm z całych Niemiec. Konstrukcja tego wskaźnika jest dość specyficzna: jako wartość bazową przyjmuje się poziom 100 pkt z 2000 roku. Im wyższa wartość, tym lepiej dla gospodarki. W listopadzie notowano wynik 101,4 pkt, w grudniu było to 102,4 pkt. Dziś analitycy liczą na odczyt na poziomie 103 pkt. Taki - lub lepszy - wynik potwierdziłby to, co sugerują poprzednie wskaźniki.

Otóż kilka dni temu indeks instytutu ZEW wyniósł 31,5 pkt, podczas gdy poprzedni jego odczyt uplasował się na poziomie 6,9 pkt.. Indeks ZEW uchodzi za jeden istotniejszych wskaźników makroekonomicznych w niemieckiej gospodarce. Jest on co miesiąc (od 1991 roku) opracowywany przez Zentrum für Europäische Wirtschaftsforschung z siedzibą w Mannheim. Powstaje na podstawie ankiet rozsyłanych do 350 specjalistów z obszaru finansów i ekonomii, którzy przedstawiają swoje przewidywania i oczekiwania co do rozwoju sytuacji gospodarczej w najbliższym półroczu. Pytania dotyczą nie tylko sytuacji w Niemczech, ale także w Strefie Euro, USA, Japonii, Francji i Włoszech. Wartość odczytu może się wahać w granicach od -100 pkt do +100 pkt. Niskie wartości wskazują na pesymizm ankietowanych, a wysokie na optymizm.

Kamil Kiermacz