Indianie z pustyni Negew?
- Utworzono: poniedziałek, 28, styczeń 2013 08:24
W Izraelu rząd przyjął przepisy, na mocy których uregulowany zostanie status Beduinów, mieszkających na pustyni Negew. Żyją oni w małych osadach, które z punktu widzenia prawa izraelskiego nie istnieją. Nie są oficjalnie uznawane, nie otrzymują żadnego wsparcia rządowego. Projekt rządowy oficjalnie zakłada nadanie statusu prawnego tym wioskom, których populacja przekroczy pewien określony próg. Władze twierdzą, że ma to być krok ku integracji Beduinów ze społeczeństwem izraelskim (tak stwierdził Netanjahu), który nie spowoduje masowych wysiedleń.
Arabowie mają jednak liczne wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście tak będzie. Podobne stanowisko prezentuje izraelska lewica (np. dziennik "Haaretz"). Zdaniem przeciwników projektu, ma on na celu wywłaszczenie i wysiedlenie nawet 100 tysięcy Beduinów, zniszczenie 20 tysięcy chat i przeniesienie mieszkańców w okolice, w których na razie wcale jeszcze nie ma zabudowań i infrastruktury umożliwiającej normalne życie. Według mniejszości arabskiej rząd Izraela chce po prostu pozbyć się niewygodnych lokatorów i przejąć ich tereny.
Władze Izraela prowadzą od pewnego czasu program, w ramach którego mieszkańcy północnej części kraju (w szczególności liczy się na młodych, wykształconych Żydów) są zachęcani do osiedlania się na południu, a więc na pustyni Negew. Plan zakłada m.in. budowę nowoczesnych osiedli mieszkalnych, co byłoby sposobem wprowadzenia tego regionu na ścieżkę rozwoju. Beduini są temu zasadniczo przeciwni, uważają bowiem, że w ten sposób niszczone są ich wioski, a oni sami zostaną zdominowani przez Żydów, co niechybnie zakończy się kolejnym konfliktem.
Pustynia Negew zajmuje ok. 40 proc. powierzchni Izraela, a więc 13 tys. kilometrów kwadratowych. Teren ten znajduje się od 500 m do 900 m n.p.m. Beduinów mieszka tu nawet 200 tysięcy. Ich status jest niejasny - problematyczne jest dla nich np. korzystanie z państwowej służby zdrowia, ponieważ zarówno Izrael, jak i Autonomia Palestyńska niespecjalnie chcą świadczyć im tego rodzaju usługi.
Beduini czują się dyskryminowani w porównaniu z izraelskimi osadnikami, muszą między innymi płacić więcej za wodę (która na pustyni jest cennym towarem), rząd nie pomaga im przy budowie i prowadzeniu szkół. Zdarzało się, że Beduini kradli wodę osadników, a także protestowali przeciwko ich dalszemu napływowi na te tereny. Problemem jest też bezrobocie - według Beduinów rząd utrudnia im nawet znalezienie zatrudnienia u żydowskich osadników. Jak większość tradycyjnych społeczeństw, Beduini są bardzo związani ze swoimi rodzinami i plemionami, większość sporów rozwiązują wewnątrz grupy, podporządkowując się werdyktom wydawanym przez beduińskich sędziów w oparciu o prawo zwyczajowe.
B. Garga
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2395 gości