Kredyty na start: od tysiąca złotych do pożyczek z sześcioma zerami
- Utworzono: poniedziałek, 07, październik 2013 13:20
Choć banki niechętnie finansują start-upy, przedsiębiorcy bez żadnego rynkowego stażu mogą liczyć na kredyt do 350 tys. zł. Im dłuższy staż początkującego przedsiębiorcy, tym większe kwoty pożyczek są skłonne zaoferować banki - nawet kredyty z sześcioma zerami. W takim wypadku należy się jednak liczyć z wymogiem solidnych zabezpieczeń.
Zdobycie pieniędzy na start to problem praktycznie każdego początkującego przedsiębiorcy. Jeśli świeżo upieczony właściciel firmy nie ma własnych oszczędności lub możliwości pożyczenia pieniędzy od rodziny lub znajomych, a jego biznes nie może liczyć na zainteresowanie ze strony Aniołów Biznesu, pozostaje mu pożyczka w banku. Wiele instytucji finansowych nie ma jednak produktów dla start-upów ze względu na zbyt duże ryzyko wiążące się z udzieleniem finansowania firmie, która nie ma ustabilizowanej i przewidywalnej – na podstawie dotychczasowych dochodów – sytuacji finansowej. A jeśli już banki decydują się na wsparcie początkujących przedsiębiorców, zazwyczaj pożyczają im niewielkie kwoty.
Należy jednak mieć na uwadze, że banki różnie podchodzą do „wieku” firm – dla jednych start-upem będzie firma bez żadnego rynkowego stażu, dla innych – przedsiębiorstwo nawet do 2 lat działalności. Dlatego Tax Care zapytał banki o produkty kredytowe dla początkujących w 3 kategoriach: kredyty dla firm bez stażu, do 6 miesięcy działalności oraz do 12 miesięcy działalności (firma ze stażem powyżej roku zazwyczaj może korzystać z większości lub wszystkich produktów kredytowych w danym banku).
Spośród prawie 30 banków przepytywanych przez Tax Care tylko 10 przyznało, że ma produkty kredytowe dedykowane start-upom. Siedem z nich deklaruje, że pożyczy pieniądze firmom, które nie mogą pochwalić się żadnym rynkowym stażem. Należą do nich: Bank Polskiej Spółdzielczości (BPS), FM Bank PBP, Idea Bank, mBank, Multibank, Pekao SA i PKO BP. Największą kwotę kredytu w tej grupie „wiekowej” start-upów deklaruje Idea Bank (kredyt na start ze wsparciem unijnym do 350 tys. zł), a najmniejszą – w ramach dopuszczalnego salda debetowego – PKO BP (1 tys. zł). PKO BP zapewnia jednak jednocześnie, że może zaoferować początkującemu przedsiębiorcy bez stażu także kredyt inwestycyjny, można więc założyć, że kwota takiego kredytu, ze względu na jego przeznaczenie, także będzie znaczna (bank nie podaje maksymalnej kwoty kredytu inwestycyjnego, uzależniając ją m.in. od wartości inwestycji). Pozostałe banki oferują firmom bez stażu maksymalne wsparcie finansowe do 10 tys. zł (mBank, Multibank), 20 tys. zł (FM Bank PBP, Pekao SA), 25 tys. zł (Idea Bank w ramach „Pożyczki bezzwrotnej”) i 50 tys. zł (BPS).
Kolejna grupa to produkty kredytowe stworzone z myślą o start-upach, które muszą mieć już staż – niewielki, ale jednak (do 6 miesięcy). W tej „kategorii wiekowej” znalazły się: kredyt samochodowy Banku BPH (do 200 tys. zł), kredyt na start FM Bank PBP (do 100 tys. zł dla firm działających powyżej 4 miesięcy, a więc 5-krotnie wyższy, niż w przypadku tego samego produktu w grupie firm bez stażu) oraz debet w PKO BP (do 20 tys. zł dla firm od 3 miesięcy działalności). W tym ostatnim przypadku debet może być więc aż 20-krotnie wyższy w porównaniu z tym samym produktem z grupy przedsiębiorców bez stażu, choć różnica w miesiącach działalności jest niewielka.
W ostatniej grupie kredytów dla start-upów – do 12 miesięcy działalności – znalazły się tylko 2 nowe banki: ING Bank Śląski i Raiffeisen Polbank. Pozostałe albo rozszerzają ofertę o nowe produkty kredytowe (najczęściej o charakterze inwestycyjnym), albo znacznie zwiększają kwoty pożyczek (np. maksymalna kwota tego samego kredytu samochodowego w Banku BPH wzrasta z 200 tys. zł do 800 tys. zł). W tej grupie widać wyraźnie zależność „dłuższy staż – wyższa kwota kredytu” – maksymalne kwoty wsparcia, jakiego są skłonne udzielić banki, sięgają 3 mln zł (Idea Bank). Kredyty z sześcioma zerami oferują również: Bank BPH (do 1 mln zł), ING Bank Śląski i Raiffeisen Polbank (do 1.2 mln zł) oraz Meritum Bank (do 2 mln zł).
Banki niechętnie przyznają się do oprocentowania kredytów dla firm. Generalnie jednak należy się spodziewać, że najwyżej oprocentowane będą niezabezpieczone pożyczki w formie limitu w rachunku bieżącym czy udostępniane w ramach karty kredytowej - tak jak na przykład w przypadku pożyczek do 20 tys. zł mBanku, Multibanku czy Pekao BP (wszystkie ze stawką 16%). Dużo niższych, jednocyfrowych stawek odsetek można oczekiwać od zabezpieczonych kredytów o charakterze inwestycyjnym, zaciąganych na dłuższe terminy. W tej grupie na uwagę zasługuje kredyt Idea Banku ze stawką 2% (dla kwoty do 350 tys. zł, przeznaczony zarówno na finansowanie bieżącej działalności, jak i relatywnie niższe inwestycje), zaciągany maksymalnie na 10 lat.
Agata Szymborska-Sutton, Tax Care
Współpraca: Berenika Wyrzykowska, Tax Care
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5738 gości