Trzy miesiące bez ZUS i podatku dochodowego
- Utworzono: piątek, 12, lipiec 2013 08:29
Sejm zajmie się dziś ponownie projektem zmiany ustawy o swobodzie działalności gospodarczej Ruchu Palikota. Przewiduje on możliwość otwierania firmy na próbę – bez podatku dochodowego i ZUS przez trzy miesiące. Przedsiębiorcy już dziś mają możliwość „niepłacenia” ZUS-u przez rok - ciężar składek może wziąć na siebie bank, w zamian za korzystanie z jego produktów.
Ruch Palikota chce zwolnić na pierwszych 90 dni przedsiębiorców otwierających własną działalność z podatku dochodowego oraz obowiązku ponoszenia składek na ubezpieczenie społeczne. Byłby to taki okres próbny w prowadzeniu własnego biznesu. W 2013 r. minimalne składki ZUS na ubezpieczenia społeczne wynoszą 153,12 zł miesięcznie (tzw. preferencyjny ZUS, przewidziany dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą). Tyle więc straciłby ZUS na tym projekcie. Przedsiębiorca nie płaciłby też składki zdrowotnej, która wynosi obecnie 261,73 zł – koszt tych składek pokrywałyby jednak za niego powiatowe urzędy pracy.
Minimalne miesięczne składki na ubezpieczenia społeczne (tzw. ZUS preferencyjny) oraz składka zdrowotna przedsiębiorców rozpoczynających działalność
Rodzaj ubezpieczenia |
Składki w 2013 r. (podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne 480 zł **) |
Emerytalne (19,52%) |
93,70 zł |
Rentowe (8%) |
38,40 zł |
Chorobowe (2,45%, składka dobrowolna) |
11,76 zł |
Wypadkowe (1,93%*) |
9,26 zł |
Zdrowotne (9%)** |
261,73 zł |
Razem |
414,85 zł |
* dla firm, które zgłosiły do ubezpieczenia wypadkowego przeciętnie miesięcznie nie więcej niż 9 osób
** w przypadku składki zdrowotnej podstawa wymiaru w 2013 r. wynosi 2908,13 zł
VAT na normalnych zasadach
Po zakończeniu okresu próbnego, bez względu na efekt próby i decyzję o kontynuowaniu bądź nie działalności, przedsiębiorca nie musiałby regulować podatku dochodowego ani składek za pierwsze trzy miesiące działania. Projekt nie ingeruje natomiast w regulacje dotyczące podatku od towarów i usług, co oznacza, że przedsiębiorców „na próbę” obowiązywałyby takie same zasady, jak wszystkich innych podatników. Możliwe byłoby więc wybranie zwolnienia z VAT (z wyjątkiem tych branż, które są wyłączone jak np. świadczenie usług doradczych lub jubilerskich) albo rozliczanie tego podatku.
Zwolenie z ZUS i PIT tylko dla firm bez pracowników
Rejestracja próbnej działalności odbywałaby się w dowolnej formie, w tym za pośrednictwem elektronicznego formularza, poprzez zgłoszenie do Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej. Dane zawarte w takim wniosku odpowiadać miałyby danym, które są wymagane w przypadku zwykłego rejestrowania działalności. Dzięki temu przedsiębiorcy, którzy po okresie próby postanowiliby kontynuować swój biznes, nie musieliby przechodzić procedury rejestracyjnej od początku. Wystarczające miałoby być złożenie oświadczenia o kontynuowaniu działalności. Co ważne, firmy korzystające z okresu próbnego, musiałyby o tym informować swoich kontrahentów i klientów. Firmę na próbę można byłoby założyć raz na pięć lat. Z takiej formy rozpoczęcia biznesu można byłoby skorzystać raz na 5 lat. Byłaby ona dostępna wyłącznie dla przedsiębiorców niezatrudniających pracowników.
W Idea Banku aż rok bez ZUS
Niestety są spore szanse na to, że projekt przepadnie już w pierwszym czytaniu. Dziś będzie prawdopodobnie głosowany wniosek PO o jego odrzucenie w całości. Sam pomysł na odciążenie świeżo upieczonych przedsiębiorców ze składek ZUS nie jest jednak nowy, Idea Bank wykorzystuje go w swojej kampanii już od roku. Przedsiębiorcy, którzy zwrócą się do tego banku, mogą nie przez trzy, ale przez 12 miesięcy nie odczuwać ciężaru składek ZUS. W ten sposób bank zachęca ich do zaciągnięcia kredytu na start, założenia w banku rachunku oraz skorzystania z usług księgowych Tax Care. Takie są m.in. warunki promocji „Rok bez ZUS”, w ramach której przedsiębiorca może otrzymać od banku premię w wysokości 400 zł miesięcznie, co odpowiada w przybliżeniu minimalnej składce ZUS (obowiązuje ona przez pierwsze dwa lata prowadzenia działalności). Co warte podkreślenia, na tym rozwiązaniu nie traci ZUS i jest ono dostępne również dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają pracowników.
Kredyt na start, jak sama nazwa wskazuje, oferowany jest przedsiębiorcom dopiero rozpoczynającym własny biznes. Dlatego bank nie wymaga od kredytobiorcy historii dochodów. Maksymalna kwota finansowania, jaką można otrzymać wynosi 350 tys. zł, a maksymalny okres kredytowania – 10 lat. Jest to jeden z bardziej elastycznych kredytów dla start-upów na rynku. Co więcej, przedsiębiorca nie musi sam otwierać działalności gospodarczej – może zrobić to Tax Care.
Katarzyna Siwek, Tax Care
Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5846 gości