Budopol wbrew ogólnorynkowej tendencji

Tego, co dzieje się dziś na rynku głównym warszawskiej GPW nie trzeba zapewne już opisywać. O godzinie 15:00 WIG20 tracił 5,6 proc., podobnie zresztą, jak inne indeksy. Wśród dominującego czerwonego koloru wyróżniają się dziś jednak akcje jednej spółki.

Tym podmiotem jest Budopol – Wrocław S.A. Jej akcje zaczęły zyskiwać w południe i o godzinie 15:00 znajdowały się już na prawie 40 proc. plusie, co w dzisiejszym dniu jest wynikiem iście wyjątkowym. Skąd taki wzrost? Wszystko za sprawą ogłoszonego właśnie w południe komunikatu o tym, iż Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej postanowił o ogłoszeniu upadłości układowej Spółki.

W tym kontekście wyjątkowo istotne wydają się kwestie wstępnych propozycji układowych. W pierwszej kolejności jest to odroczenie spłaty wierzycieli objętych układem. Po drugie spłaceni mają zostać ci wierzyciele, których wierzytelności nie przekraczają 1,5 mln zł (w terminie do ostatniego dnia miesiąca następującego bezpośrednio po miesiącu, w którym uprawomocniło się orzeczenie o zawarciu układu). Co z tymi, których wierzytelności przekraczają wspomnianą wyżej kwotę? Te mają zostać zredukowane o połowę, aczkolwiek do kwoty nie niższej niż 1,5 mln zł. Kwota powstała w ten sposób będzie miała zostać spłacona w 12 równych ratach, płatnych na koniec kalendarzowego kwartału (tym razem począwszy od końca kwartału kalendarzowego następującego bezpośrednio po miesiącu, w którym uprawomocniło się orzeczenie o zatwierdzeniu układu).

Sam wniosek o upadłość układową Emitent złożył pod koniec lipca tego roku. W pierwszym półroczu tego roku Grupa Budopolu miała niemal 15 mln zł przychodów ze sprzedaży, podczas gdy jeszcze rok wcześniej na tej pozycji widniało niemal 64 mln zł. Nie dziwi więc także pogorszenie rezultatów. Skonsolidowany wynik na sprzedaży zmalał z -662 tys. do 1-2 mln zł, a wynik operacyjny z -100 tys. do -2,26 mln zł. Grupa finiszowała z 6,6 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 2,43 mln zł czystego zysku poprzednio. Spadek skonsolidowanych obrotów wiązał się głównie z zakończeniem realizacji wcześniej prowadzonych kontraktów i nie rozpoczęciem nowych inwestycji. Wynikom Grupy zaszkodziła też trudna sytuacja finansowa (spowodowana również m.in. kosztami związanymi z redukcją zatrudnienia i wysokimi kosztami ogólnego zarządu związanymi z wypłatą odpraw), wysokie koszty odsetek od kredytów i pożyczek oraz aktualizacja wartości inwestycji.

Jacek Jarosz