Prezes Rovese zrezygnował z funkcji

Wojciech Stankiewicz nie jest już prezesem spółki Rovese, której akcje notowane są na GPW od piętnastu lat. Wczoraj Stankiewicz złożył rezygnację (z natychmiastowym skutkiem), ale spółka nie wyjaśniła w komunikacie, co było przyczyną tego kroku.

Stankiewicz ukończył w roku 1993 warszawską SGH, później pracował m.in. w McKinsey & Company, zaś w roku 2008 rozpoczął działalność doradczą i inwestycyjną (współtworząc spółki Metropolitan Capital Solutions i Kapitał Ziemski). Prezesem Rovese został w styczniu roku 2012.

Do Grupy Rovese należą w Polsce (prócz podmiotu dominującego) spółki Cersanit IV sp. z o.o, Cersanit II S.A., Cersanit III S.A., Opoczno I sp. z o.o. Prócz tego Rovese kontroluje trzy podmioty zagraniczne - z Rumunii, Rosji i Ukrainy. W istocie jednak sprzedaż prowadzona jest także w innych państwach, również w krajach tzw. "starej Unii". Rovese produkuje i sprzedaje płytki ceramiczne, artykuły z obszaru ceramiki sanitarnej, kabiny prysznicowe, wanny, meble łazienkowe i tym podobne przedmioty. Znana jest m.in. z płytek ceramicznych wytwarzanych pod markami Cersanit i Opoczno.

Rok 2012 przyniosł Grupie Rovese stratę netto w kwocie 62,8 mln zł, aczkolwiek udało się wypracować zysk operacyjny (18,23 mln zł - co oznaczało rentowność operacyjną na poziomie 1,09 proc.). W roku 2011 notowano pozytywne wyniki na obu pozycjach (130,98 mln zł EBIT i 82,73 mln zł na czysto). Rentowność operacyjna wyniosła wtedy aż 8 proc. Jeszcze wcześniejszy rok (2010) zakończył się stratą netto w kwocie 14,4 mln zł.

Pierwsze półrocze bieżącego roku przyniosło Grupie 4,28 mln zł skonsolidowanego zysku operacyjnego - przy 932,9 mln zł przychodów ze sprzedaży. Oznacza to, że przychody wzrosły w skali rocznej o niemal 17 proc., ale zysk operacyjny skurczył się ponad cztery razy. O ile w pierwszym półroczu 2012 Grupa poniosła stratę na poziomie 5,26 mln zł, o tyle rok później było to 22,37 mln zł.

Można powiedzieć, że w marcu 2013 roku rozpoczął się na wykresie kursu akcji Rovese trend wzrostowy - nastąpiło odbicie od dołków w okolicy 1,06 zł. W pierwszej połowie sierpnia wykres zbliżył się do 2,20 zł, a nawet do poziomów nieco wyższych, obecnie jednak kurs wynosi 1,86 zł. Nie podważa to jednak tezy o trendzie wzrostowym, a kilka ostatnich sesji przyniosło aprecjację walorów.


Kamil Kiermacz