DSS pokryje straty z przyszłych zysków?

Dość specyficzne będą niektóre spośród projektów uchwał, jakie będą dyskutowane podczas najbliższego ZWZ spółki Dolnośląskie Surowce Skalne. Specyficzne, bo obrady odbędą się 17 grudnia roku bieżącego, a tymczasem głosowana w ich trakcie będzie m.in. kwestia akceptacji sprawozdania przedsiębiorstwa za dawno miniony rok 2011.

Można się domyślać, że tak duże opóźnienie wynika z kłopotów, jakie w ostatnich latach przeżywała spółka. Przede wszystkim chodzi tu o wejście w stan upadłości. Na początku w grę wchodziła nawet upadłość likwidacyjna (sąd podjął taką decyzję 17 kwietnia roku 2012), później jednak udało się zmienić tryb postępowania na układowy.

W roku 2011 Dolnośląskie Surowce Skalne straciły na czysto niemal 680 mln zł jako jednostka, zaś jako grupa kapitałowa więcej niż 615 mln zł. W obu ujęciach odnotowano także stratę operacyjną i ujemny EBITDA. Problemy spółki (pracującej m.in. przy budowie autostrady A2) wiązały się z kryzysem na rynku budowlanym, wyższymi cenami surowców oraz zjawiskiem zatorów płatniczych. Doszło do utraty płynności, widmo upadłości dotknęło także spółkę zależną, tj. Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych S.A.

Władze DSS przystąpiły jednak do działań naprawczych. W roku 2012 grupa kapitałowa wypracowała 25,2 mln zł dodatniego EBITDA przy 125,5 mln zł przychodów - ale, jak pisał prezes Mariusz Roman, wyniki te były "istotnie obciążone kosztami zobowiązań finansowych zaciągniętych na poczet budowy odcinka C A2, czego konsekwencją była strata na poziomie netto". Istotnie, skonsolidowana strata netto za rok 2012 to 91,13 mln zł.

W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku przychody skonsolidowane DSS (ze sprzedaży) wyniosły 92,17 mln zł, okres ten zakończył się wynikiem EBITDA na poziomie 1,43 mln zł, ale jednocześnie stratą operacyjną (12,44 mln zł) i stratą netto (64,93 mln zł). Straty poniosła też jednostka dominująca (nie wypracowała zresztą dodatniego EBITDA).

ZWZ, które będzie obradować 17 grudnia, ma zaakceptować (jak wspomnieliśmy) raporty za rok 2011, a także za okresy od 1 stycznia 2012 do 16 kwietnia tegoż roku - oraz od 17 kwietnia 2012 do końca roku 2012. Będzie także trzeba zdecydować, z jakich środków zostaną pokryte straty za lata 2011 i 2012. Zakłada się, że nastąpi to na bazie zysków, jakie zostaną wypracowane w przyszłych okresach.

Za jedną akcję Dolnośląskich Surowców Skalnych daje się obecnie na GPW ok. 1,20 zł (wczorajszy kurs zamknięcia to 1,22 zł). Oznacza to, że jesteśmy blisko okolic poziomu wsparcia, podczas gdy opory dostrzegamy na 1,28 zł i 1,35 zł, a potem powyżej 1,50 zł.


Kamil Kiermacz