Ugoda, o której dotąd nie mówiono

Władze Dolnośląskich Surowców Skalnych, spółki notowanej na głównym parkiecie warszawskiej GPW, opublikowały informację, która co prawda dotyczy wydarzeń z października, ale jej publikacja była dotąd opóźniona. Chodzi o ugodę z China Overseas Engineering Group Co., Ltd - czyli przedsiębiorstwem bardziej znanym jako Covec.

Firmy zrzekły się wzajemnych roszczeń, które wynikały z kontraktów na budowę autostrady A2. Przedmiotowe umowy były zawierane w latach 2010-2011. DSS występowały w nich jako dostawca kruszywa i betonu - materiały te były wykorzystywane przy budowie odcinka Stryków-Konotopa autostrady A2.

Obie firmy miały roszczenia względem siebie, przy czym Covec żądał od DSS aż 92 mln zł, niemniej Chińczycy zgodzili się wycofać to żądanie. DSS miał zaś, w myśl wstępnych ustaleń, otrzymać 11 mln zł w odpowiednich terminach. Zrzeczenia się roszczeń miały charakter warunkowy i uzależnione były od ziszczenia się warunków zawieszających. W szczególności chodziło o zakończenie postępowań sądowych toczących się z udziałem stron.

Porozumienie zakładało, że jeśli Covec nie doprowadzi do wypłaty 11 mln zł dla DSS, to wówczas obciążony będzie karą umowną opiewającą na 10,9 mln zł, zatem niewiele niższą. Tak sprawa wyglądała w pierwszej połowie października, gdy obie firmy zawarły umowę przedwstępną.

Dziś wiemy już, że ugoda doszła do skutku, a DSS otrzymały pieniądze. Porozumienie w pełnej formie zostało ostatecznie zawarte 30 października, o czym poinformowano wówczas KNF. Wiadomość nie była jednak upubliczniana aż do teraz, a to z uwagi na dobro giełdowej spółki.

Dolnośląskie Surowce wciąż znajdują się w upadłości układowej, aczkolwiek jesienna ugoda z Covec na pewno może zostać uznana za duży krok naprzód. Kurs akcji polskiego przedsiębiorstwa oscyluje w okolicach 1,10 zł, przy czym w ostatnich miesiącach osuwał się na południe (biorąc pod uwagę, że w połowie sierpnia notowano nawet 1,54 zł).  

B. Garga