Dziewiętnaście milionów na koniec roku?
- Utworzono: poniedziałek, 02, grudzień 2013 10:47
W kwietniu zarząd Elektrobudowy przewidywał, że skonsolidowany zysk tego przedsiębiorstwa wyniesie w roku 2013 (netto) 42,1 mln zł, zaś obroty sięgną 1,01 mld zł.
Później okazało się, że grupa kapitałowa w pierwszym półroczu zarobiła na czysto tylko 857 tys. zł. Zakładano jednak, że drugie półrocze przyniesie 18,4 mln zł zarobku. Równocześnie władze przedsiębiorstwa zadeklarowały, iż będą musiały przedstawić nową prognozę roczną.
Otóż dziś Elektrobudowa poinformowała, że - wedle przewidywań - jej zysk cały rok 2013 wyniesie (w ujęciu skonsolidowanym) 19,3 mln zł, przy czym przychody ze sprzedaży sięgną w przybliżeniu 882 mln zł. Spodziewany wynik jednostkowy to 13,8 mln zł netto - przy obrotach w kwocie 830,3 mln zł.
W tym kontekście naturalne wydaje się pytanie o wyniki za pierwsze trzy kwartały roku. Otóż do końca września grupie kapitałowej udało się wypracować 5,56 mln zł zysku netto, 8,4 mln zł operacyjnego oraz przychody na poziomie 634,65 mln zł. To oznacza, że dotąd wykonano ok. 30 proc. zaplanowanej prognozy.
Przypomnijmy, że Elektrobudowa specjalizuje się w dostawie i montażu sprzętu elektroenergetycznego dla klientów przemysłowych, prowadzi także usługi w zakresie pomiarów i projektowania. Firma zajmuje się także budową obiektów kubaturowych w systemie generalnego wykonawstwa (chodzi m.in. o biurowce czy supermarkety).
Jeszcze w pierwszym tygodniu listopada walory Elektrobudowy były bardzo drogie, dawano za nie więcej niż 160 zł (co oznaczało wzrost niemal dwukrotny, licząc od sierpnia 2012, gdy trend zwyżkowy się zaczął). Później jednak nastąpiła gwałtowna wyprzedaż i notowania spadły do 120 zł. Po odbiciu wykres dotarł do 131 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2342 gości