Osiemset osób w Handlowym straci pracę

Blisko 800 pracowników Banku Handlowego zostanie zwolnionych w ramach działań, które mają na celu poprawić jego efektywność operacyjną. Procedury, które zostaną wdrożone, obejmują m.in. "transformację systemu dystrybucji bankowości detalicznej".

Oznacza to rozwój tzw. Bankowego Ekosystemu Smart, tj. "przeniesienie koncentracji z tradycyjnej bankowości oddziałowej na nowoczesnej placówki typu Smart". Do końca przyszłego roku w dziewięciu największych aglomeracjach kraju miałoby powstać 25 takich punktów. To wyraz skupienia się na tych lokalizacjach, które można uznać za najbardziej perspektywiczne - równolegle bowiem Bank Handlowy wycofa się z 19 oddziałów umiejscowionych w mniej istotnych okolicach.

Jak wspomnieliśmy na początku, zmiany te będą miały także swój bolesny (dla pracowników) aspekt. Oto bowiem zarząd postanowił, że najprawdopodobniej 792 osoby (w każdym razie nie przewiduje się, by było ich więcej) stracą pracę. Mowa tu przede wszystkim o pracownikach obszaru bankowości detalicznej (w tym przypadku chodzi o 684 osoby). Kwestia zwolnień będzie jeszcze omawiana ze związkami zawodowymi.

Władze Banku zapowiadają, że będą starały się złagodzić skutki opisanych wyżej działań, m.in. poprzez utworzenie nowych miejsc pracy, prowadzonych przez sam Bank, jak i ogólnie przez spółki grupy Citi.

Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu tego roku skonsolidowany zysk netto Banku Handlowego wyniósł 655,77 mln zł (rok wcześniej pod koniec czerwca notowano 474,32 mln zł zarobku na czysto). Przychody z tytułu odsetek spadły w relacji rocznej z 1,048 mld zł do 854 mln zł, te z prowizji wzrosły natomiast o 8,33 proc., tj. do 387,84 mln zł.

Procedury wdrażane przez Citi Handlowy wypada postrzegać nie tyle jako przejaw słabej kondycji przedsiębiorstwa, ile po prostu jako wyjście naprzeciw nowym technologiom, opartym na komputerach, internecie i urządzeniach mobilnych. Placówki Smart mają umożliwiać klientom samodzielne korzystanie np. z tabletów, umożliwiających logowanie się do serwisów transakcyjnych. Naturalną koleją rzeczy spada więc zapotrzebowanie na pracowników.

Za jedną akcję Banku Handlowego płaci się dziś na GPW około 128 zł. Wykres od dawna podąża w trendzie wzrostowym - w maju 2012 notowano jeszcze kursy rzędu 60 - 70 zł.


Adam Witczak