Nowe akcje pomogą odzyskać płynność?

Niewykluczone, że w niedługiej przyszłości spółka Cash Flow wyemituje nowe akcje, a mianowicie papiery serii G. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, albowiem odpowiednią uchwałę będzie musiało podjąć nadzwyczajne walne zgromadzenie, które zostało zwołane na dzień 30 grudnia 2013 roku.

Z odpowiedniego projektu uchwały nie wynika, o jaką dokładnie kwotę zostanie podwyższony kapitał zakładowy oraz ile zostanie wyemitowanych walorów. Określono jedynie, że wartość nominalna pojedynczej akcji wyniesie 1 zł. Emisja, o ile dojdzie do skutku, będzie miała charakter subskrypcji prywatnej, zaś zarząd wskaże inwestorów, do których zostanie skierowana.

Jak można się domyślać, dotychczasowi akcjonariusze nie będą mogli cieszyć się prawem poboru. Zarząd wyjaśnia, że uchwała ma pozwolić na pozyskanie środków od inwestorów "w sytuacji kiedy akcje nowej emisji mogą osiągnąć najwyższą cenę emisyjną". Nowa emisja motywowana jest też tym, że upłynnianie aktywów trwa dłużej niż pierwotnie zakładano.

Przypomnijmy w tym kontekście, że pierwszych dziewięć miesięcy tego roku firma zakończyła ze stratami (netto, operacyjną i EBITDA), a przy 32 tys. zł środków pieniężnych Cash Flow miał do spłacenia 33,33 mln zł zobowiązań krótkoterminowych.

Pozbawienie obecnych akcjonariuszy prawa poboru ma ułatwić przeprowadzenie subskrypcji prywatnej i przywrócenie spółce płynności finansowej. Co do ceny emisyjnej, to nie będzie ona niższa od nominalnej, ani też wyższa od 3 zł. Obecny kurs rynkowy akcji Cash Flow to 1,58 zł, przy czym walory dość ostro ostatnio tanieją (wczoraj np. o 8 groszy, tj. o 4,82 proc.).

Cash Flow to spółka z sektora finansowego, w szczególności specjalizująca się w zagadnieniach windykacji należności. Prowadzi postępowania polubowne, egzekucyjne i sądowe. W roku 2011 zarobiła 1,88 mln zł na czysto przy 3,48 mln zł przychodów, ale w 2012 zysk netto wyniósł już tylko 797 tys. zł (a obroty 14,74 mln zł). 

Warto wspomnieć, że wczoraj analizowaliśmy wyniki branży windykacyjnej (spółek z GPW), bazując na sprawozdaniach za pierwsze trzy kwartały. Wśród badanych spółek znalazła się także firma Cash Flow.

B. Garga