IDM scali akcje

Na wczorajszym Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu akcjonariusze Domu Maklerskiego IDM S.A. zdecydowali o dokonaniu scalenia instrumentów.

Przede wszystkim wszystkie dotychczasowe serie, czyli A,B,C,D,E,F,G,H,I oraz K zostały połączone w jedną nową, oznaczoną literą „A”. Zmianie uległa również wartość nominalna instrumentów. Otóż zdecydowano podnieść ją dwunastokrotnie – z 0,1 do 1,2 zł. W rezultacie zmalała również łączna liczba instrumentów (z 634.826.856 do 59.902.238 sztuk), co pozwoliło pozostawić wysokość kapitału zakładowego na niezmienionym poziomie.

Jak nie trudno się domyślić, celem takiej operacji jest uniknięcie przydzielenia do tzw. Listy Alertów tworzonej przez GPW. Wiadomo również, że wszelkie ewentualne niedobory scaleniowe zostaną uzupełnione kosztem praw akcyjnych Lecha Rebendy. W komunikacie prasowym Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDM S.A. poinformował, iż wierzy, że decyzja ta zwiększy zainteresowanie inwestorów akcjami Spółki, co poskutkuje zwiększeniem płynności obrotu.

Walne zgromadzenie zdecydowało także o przeniesieniu siedziby do Warszawy, a także o powołaniu Mieczysława Bieńka do rady nadzorczej.

Po czterech kwartałach poprzedniego roku Grupa IDM S.A. miała niecałe 26 mln zł przychodów, 2,53 mln zł zysku operacyjnego i 5,7 mln zł czystego zysku przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Była to ogromna poprawa w stosunku do poprzedniego roku. Wówczas obroty były, co prawda, znacznie większe i wyniosły niemal 100 mln zł, ale EBIT sięgnął ponad -287 mln zł, a netto Grupa straciła 385 mln zł.

Jacek Jarosz