Korzystny wyrok sądu

Cash Flow S.A. to istniejąca od 15 lat firma windykacyjna z Dąbrowy Górniczej. Jej działania obejmują windykację, faktoring, finansowanie zobowiązań oraz zarządzanie wierzytelnościami hipotecznymi. Na warszawskiej GPW spółka notowana jest od roku 2006, obecnie jej akcje notowane są po ok. 2,65 zł.

Zarząd spółki poinformował dziś o przebiegu postępowania sądowego dotyczącego znaczących wierzytelności. Rzecz zaczyna się od tego, że Cash Flow zainicjowała postępowanie przeciwko Poznańskim Zakładom Naprawczym Taboru Kolejowego S.A., żądając od nich kwoty ponad 4,775 mln zł. Chodzi o zaległe odsetki umowne wynikające z weksla wystawionego przez Sigma Sp. z o. o. (poręczonego przez PZNTK S.A.) oraz podpisanych porozumień w przedmiocie spłaty długu. Z komunikatu dowiadujemy się, że "zasądzone dotychczas należności obejmowały wyłącznie odsetki ustawowe, co uniemożliwiało egzekwowanie przysługujących Cash Flow S. A. odsetek umownych".

Co prawda Cash Flow otrzymała nakaz zapłaty na żądaną kwotę, ale "w dniu 29 sierpnia 2011 roku Sąd Okręgowy w Katowicach na skutek wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty uchylił wydany w sprawie nakaz zapłaty oraz oddalił powództwo wytoczone przez Emitenta w całości". Sprawą zajął się jednak Sąd Apelacyjny, który 27 grudnia uchylił w części wspomniany wyrok. Otóż, o ile Sąd Okręgowy oddalił roszczenie Emitenta o zapłatę 850 tys. zł, o tyle Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany na rzecz emitenta do kwoty 293.439,20 zł. W pozostałej części nakaz został uchylony. Co ciekawe, jak czytamy w komunikacie, "podczas postępowania dłużnik dokonał wpłaty w wysokości 850.000 złotych i w części powództwo zostało cofnięte", zaś Sąd uznał, że "powództwo w zakresie żądania odsetek do kwoty 1.143.439,20 złotych było w pełni zasadne".

Spółka Cash Flow uważa, że wyrok co do zasady potwierdza jej stanowisko i jest dla niej korzystny, a zatem ewentualne wystąpienie do Sądu Najwyższego ze skargą kasacyjną "zostanie dokonane wyłącznie w sytuacji, która po dokonanej analizie będzie wskazywać znaczną szansę na wygranie".

W ciągu dziewięciu miesięcy roku 2012 - od stycznia do końca września - Cash Flow wypracowała 8,24 mln zł przychodów (ponad trzy razy więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego), zysk na działalności operacyjnej wyniósł 5,88 mln zł (rok wcześniej jedynie 1,7 mln zł), zaś zysk netto z trzech kwartałów to 2,39 mln zł (232 proc. odpowiedniej kwoty notowanej 30 września 2011).

Kapitał własny spółki na koniec trzeciego trymestru 2012 roku wynosił 17,57 mln zł, a zobowiązania 41,57 mln zł, z czego ponad 80 proc. stanowiły krótkoterminowe. Firma oczekiwała wówczas także na 27,12 mln zł należności handlowych.

32,85 proc. akcji i głosów na WZA jest kontrolowanych przez Grzegorza Gniadego i Lune Capital Ltd, zaś 38 proc. należy do Tarisso Investments Ltd.

Kamil Kiermacz