Polacy pożyczają w Providencie, zyski IPF rosną

Swoje półroczne sprawozdanie przedstawiła firma International Personal Finance plc. Nazwa ta być może nie jest zbyt rozpoznawalna wśród Polaków, zwłaszcza tych, którzy nie są na bieżąco z rynkiem giełdowym, dlatego warto w tym miejscu przytoczyć inną, znacznie bardziej znaną. Chodzi o Provident Polska - firmę znaną z udzielania pożyczek pozabankowych. Jej właścicielem jest właśnie IPF plc - spółka z siedzibą w Leeds, która na warszawskiej GPW zadebiutowała pod koniec marca.

Firma szczyci się tym, że od stycznia do końca czerwca jej zysk był "rekordowy" i wzrósł o 35 proc. Mowa tu o "zysku przed opodatkowaniem", który w pierwszej połowie roku wyniósł 42,3 mln GBP (wobec 31,4 mln GBP rok wcześniej). Wspomniana kwota nie obejmuje pozycji nadzwyczajnych oraz korekt wartości godziwej, dlatego też podano jeszcze jedną wartość, mianowicie "zysk przed opodatkowaniem w sprawozdaniu finansowym". Ten zaś wyniósł 54,7 mln GBP, co oznacza wzrost w relacji rocznej o 112 proc. Wzięto tu pod uwagę 12,4 mln GBP zysku nadzwyczajnego "ze sprzedaży należności z rozpoznaną utratą wartości" oraz "odpis aktualizujący wartość aktywów informatycznych w wysokości 3,5 mln GBP". Należności wynikały z pożyczek udzielonych w Polsce i opiewały na 15,9 mln GBP.

Zarząd spółki podkreśla, że badany okres był m.in. czasem szybkiego wzrostu zysków w Meksyku, my zaś możemy zapytać o to, co działo się w Polsce. Otóż wyniki osiągnięte na naszym rynku "pozostawały bardzo dobre", a prócz tego wprowadzono trzy nowe produkty. Kwota udzielanych pożyczek wzrosła o 12 proc. r/r (zaś w roku 2009 o 9 proc. r/r), ogółem ich wartość wyniosła 178,1 mln GBP. Firma odnotowała na polskim rynku 142,4 mln GBP przychodów i 23,1 mln GBP zysku przed opodatkowaniem. Rynek polski jest nader istotny - weźmy pod uwagę, że ogólna kwota przychodów Grupy za badany okres to 251,9 mln GBP.

International Personal Finance funkcjonuje nie tylko w Polsce i Meksyku, ale także na Węgrzech, w Rumunii oraz w Czechach i na Słowacji. We wszystkich tych krajach wygenerowała zyski, w Wielkiej Brytanii zaś jedynie koszty (6,4 mln GBP). Co ciekawe, przedsiębiorstwo stopniowo rozpoczyna też działalność na Litwie, gdzie zarejestrowało się jako firma udzielająca pożyczek (z biurem w Wilnie).

Adam Witczak