Drugi kwartał ING lepszy od oczekiwań

476,6 mln zł - taki skonsolidowany zysk netto za pierwszych sześć miesięcy roku 2013 wypracował ING Bank Śląski. Z tej sumy 216,9 mln zł to wynik za sam drugi kwartał. Ten kwartalny rezultat znacznie wyprzedził średnie oczekiwania rynkowe, które lokowały się w okolicach 175 mln zł. Tym bardziej była to kwota znacząco wyższa od wypracowanej w pierwszym półroczu 2012, tj. od 167,6 mln zł. Wynik półroczny w skali rocznej wzrósł natomiast o 8,54 proc.

Półroczne skonsolidowane przychody GK ING Banku Śląskiego z tytułu odsetek wyniosły 1,828 mld zł (spadek o 3,3 proc. r/r), te z prowizji zamknęły się kwotą 565 mln zł, a więc niemal identyczną jak poprzednio.

W porównaniu z końcem czerwca 2012 zobowiązania wobec klientów wzrosły o 13,7 proc. (do 64,67 mld zł) przy jednoczesnym wzroście aktywów o 16,41 proc. - do 81,79 mld zł. Skonsolidowany kapitał własny ING Banku Śląskiego przypadający jego akcjonariuszom to (według danych na koniec czerwca) 8,131 mld zł. W ciągu roku współczynnik wypłacalności zwiększył się z 12,98 proc. do 15,83 proc., ROE spadł z 13,5 proc. do 11,2 proc.

Tak obecnie przedstawia się struktura grupy kapitałowej, której przewodzi ING Bank Śląski:

(źródło: raport okresowy Emitenta)

Warto spojrzeć na to, co w ostatnich czasach dzieje się na wykresie kursu akcji ING BŚ:

Jak widać, mamy utrzymujący się od dawna, systematyczny trend wzrostowy. W początkach drugiej połowy czerwca notowania przekraczały nawet chwilami poziom 100 zł, aczkolwiek później nastąpiła korekta. Po niej natomiast podjęto kolejną próbę forsowania wyższych poziomów. Dziś mamy już kurs 102,30 zł, tj. wzrost o 0,29 proc.

W pierwszym półroczu w ING pojawił się nowy wiceprezes zarządu - od 1 kwietnia na takim stanowisku pracuje Joanna Erdmann. Prócz tego w marcu Bank podpisał z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę inaugurującą rządowy program wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw. Jeśli chodzi o obecną sytuację gospodarczą, to ekonomiści Banku, co nie zaskakuje, zwracają uwagę na wzrost bezrobocia w stosunku rocznym (w pierwszym półroczu 2013 roku), aczkolwiek zauważają na rynku pracy "oznaki stabilizowania się". Z kolei miesięczne wyniki eksportu miałyby wskazywać "na możliwość ożywienia gospodarczego", mimo że np. dynamika konsumpcji prywatnej utrzymywała się na "wyjątkowo niskich poziomach".

B. Garga