Redan wstępnie podlicza rok

Zarząd spółki Redan umorzył obligacje dwóch serii - mianowicie E1 i E2. To konsekwencja nabycia ich przez spółkę (co z kolei wynikało z umowy restrukturyzacyjnej, którą pod koniec lipca ubiegłego roku podpisano z wierzycielami).

Redan skupił 277 sztuk papierów serii E1 (łącznie wartych 29,7 tys. zł), jak również 1083 obligacje serii E2 (warte 108,3 tys. zł). Równocześnie firma zaprezentowała wstępne wyniki sprzedażowe za grudzień ubiegłego roku, co - z uwagi na publikację danych także w ujęciu narastającym - pozwala oszacować przychody za cały rok 2013.

Zacznijmy od tego, że w grudniu skonsolidowane przychody ze sprzedaży towarów, jakie udało się osiągnąć Grupie Redan, wyniosły 54,8 mln zł. Była to więc kwota niemal taka sama, jak rok wcześniej w analogicznym okresie (gwoli ścisłości - o 1 proc. niższa).

W ciągu całego roku sprzedaż wyniosła 465,5 mln zł - a to z kolei był wzrost o 6,4 proc. w skali rocznej. Z podanej kwoty ponad połowa przypada na sieć dyskontową (sprzedaż w tym kanale zwiększyła się o 6,7 proc. r/r). Na rynku modowym doszło do wzrostu o 6 proc., choć w samym grudniu odnotowano pięcioprocentową redukcję.

Przypomnijmy w tym kontekście, że w roku 2012 ostatecznie wypracowano skonsolidowane obroty na poziomie 440,12 mln zł, zaś w 2011 było to 380,38 mln zł. O ile jednak w 2011 Grupa Redan odnotowała 9,22 mln zł EBIT i 3,2 mln zł zysku netto, o tyle rok później przedsiębiorstwo poniosło sporą stratę operacyjną (rzędu 28,2 mln zł), jak również stratę netto (niemal 27 mln zł).

W roku ubiegłym Grupa wyszła na plus - jeśli chodzi o pierwszych dziewięć miesięcy. Czas ten przyniósł 223 tys. zł zarobku na czysto i 327 tys. zł EBIT. Dodajmy, że aktywa Grupy opiewały pod koniec września na 196,27 mln zł, zobowiązania zaś na niemal 144 mln zł. Skonsolidowane środki pieniężne przekraczały kwotę 10,4 mln zł.


Kamil Kiermacz