Lider rynku bakalii
- Utworzono: wtorek, 08, styczeń 2013 12:35
Bakaliami nazywa się zazwyczaj mieszankę suszonych i kandyzowanych (tj. smażonych wielokrotnie w słodkim syropie) owoców. Mieszanka taka zawiera zazwyczaj różnego rodzaju orzechy (laskowe czy włoskie), migdały, rodzynki, pomarańcze, morele, a także nieco bardziej egzotyczne figi i daktyle. Bakaliami często nadziewane są ciasta, czekolady i lody. Jedną z firm, które produkują takie zestawy suszonych owoców i pestek, jest Bakalland – przedsiębiorstwo notowane od ponad sześciu lat na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Samo siebie określa ono jako "lidera rynku bakalii w Polsce".
Niedługo po debiucie akcje spółki notowano po 7,70 zł – 9 zł, później kurs zaczął spadać, by w pierwszym kwartale roku 2009 dojść do dołków w okolicach 2,30 zł. Pozostała część roku 2009, a także pierwsza połowa 2010 były czasem zwyżki. Później w obszarze 6 zł – 6,70 zł uformowała się konsolidacja, ale od kwietnia 2011 tendencja znów jest spadkowa i obecnie znajdujemy się w okolicach 2,60 zł, zatem niedaleko historycznych dołków.
Historia Bakalland S.A. zaczyna się w roku 1991, kiedy obecny prezes zarządu Marian Owerko wraz z dwoma kolegami ze studiów założył niewielką firmę Uno Tradex, zajmującą się świeżymi owocami i warzywami. Dwa lata później głównym przedmiotem działalności była już sprzedaż bakalii pod marką UNO. W latach 90-tych firma systematycznie się rozwijała i zmieniała siedziby na coraz lepsze i większe, rozwinęła także markę Bakalland, a w roku 2006 z Uno Tradex Sp. z o.o. przekształciła się w Bakalland S.A. W styczniu 2007 nastąpiło przeniesienie głównej siedziby spółki do nowoczesnego biurowca w Warszawie, przy ul. Fabrycznej 5.
Obecnie w ofercie firmy znajdują się: bakalie (m.in. orzechy, pestki, ziarna), owoce w puszkach, masy do ciast, chipsy, płatki i mussli, batony i tzw. mixy studenckie. W sprzedaży są także oliwki i oliwa z nich.
Ponad 31 proc. akcji Bakalland znajduje się w posiadaniu Dellingate Holdings Limited, 16,3 proc. to własność Anvik Holdings Limited, 7,7 proc. kontroluje Marian Owerko, zaś Krzysztof Marciniak, Elżbieta Marciniak i Quercus TFI S.A. mają (każdy) po ponad 5 proc. Proporcje głosów na WZA są takie same.
Bakalland tworzy grupę kapitałową, przy czym konsolidacją objęte są Bakalland S.A. (spółka dominująca), „Pifo” Eko-Strefa Sp. z o.o., Bakalland Sp. z o.o. oraz Bioconcept-Gardenia Sp. z o.o. Do tego dochodzi sześć mniej istotnych podmiotów nie objętych konsolidacją.
Rok obrotowy Spółki jest w stosunku do kalendarzowego przesunięty o pół roku, stąd też pod koniec października 2012 roku ukazał się raport roczny obejmujący okres od 1 lipca 2011 do 30 czerwca 2012. W tym czasie skonsolidowane przychody ze sprzedaży (a więc przychody całej Grupy) wyniosły 268,25 mln zł. Jest to przejaw tendencji wzrostowej – w sezonie 2009/2010 było to 194,47 mln zł, rok później 248,99 mln zł. Zyski grupy przedstawiają się tak: jeśli chodzi o wynik operacyjny, to w opisywanych trzech sezonach rocznych było to kolejno 13,12 mln zł, 9,19 mln zł oraz 11,86 mln zł. Z kolei zysk netto spadał następująco: 9,17 mln zł, 4,82 mln zł i 1,13 mln zł. W ostatnim roku tylko 59 proc. tej kwoty przypadało akcjonariuszom jednostki dominującej. Można dodać, że sama spółka dominująca skończyła dwa ostatnie lata ze stratami netto i na sprzedaży, ale trzeba pamiętać, że wyniki Grupy są tu bardziej miarodajne. Te są obecnie dodatnie, jakkolwiek niestety coraz niższe.
W pierwszym kwartale roku obrotowego 2012/2013 (tj. w okresie od 1 lipca do 30 września) skonsolidowane przychody netto wyniosły 59,64 mln zł (spadek o 7,4 proc. r/r). Zauważmy jednak, że zysk netto to 1,4 mln zł, a więc już wyraźnie większy niż analogiczna kwota z całego poprzedniego roku obrotowego. Pytanie tylko, czy Grupie uda się utrzymać ten poziom lub go zwiększyć?
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2375 gości