Zarząd Wilbo chce ogłosić upadłość

Dnia 8 stycznia 2013 roku zarząd Spółki Wilbo S.A. złożył do sądu rejonowego Gdańsk-Północ wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Ta informacja jest podsumowaniem problemów Spółki, z którymi boryka się ona od 2011 roku. Dość powiedzieć, że zarząd składał już  podobny wniosek 19 lipca 2012 roku, ale dwa miesiące później wysłał pismo o jego cofnięcie. Poważne kłopoty zaczęły się we wrześniu 2011 roku, kiedy to BRE Bank – jeden z głównych podmiotów finansujących działalność Spółki - odmówił dalszego kredytowania, a rok ten Spółka zakończyła z 28 mln zł straty.

Jak czytamy w najnowszym raporcie, zarząd Wilbo S.A. jest przekonany, że może ona jeszcze stanąć na nogi i odzyskać płynność o czym świadczyć fakt utrzymania produkcji i ciągłej sprzedaży swoich produktów. Zaznacza jednak, że wymaga to solidnego planu naprawczego i restrukturyzacji przedsiębiorstwa. 

Aby tak się stało, Spółka chce zawrzeć układ ze swoimi wierzycielami, gdyż (mając na uwadze restrukturyzację), całkowita spłata zobowiązań jest dla niej nieosiągalna. Jak zaznacza zarząd,  w drodze układu podmioty wobec których Spółka ma długi, zostaną zaspokojone w stopniu wyższym niż w przypadku jej upadłości.

Propozycje układowe, które przedstawił zarząd, zakładają podział wierzycieli na dwie grupy – „pierwszą” i „drugą”. W pierwszej znaleźli się ci, którym Spółka winna jest nie więcej niż 30 tys. zł (chodzi o należność główną – liczoną bez odsetek). Należności główne tej grupy zostaną spłacone w 100 proc. w ciągu 18 miesięcy, a odsetki zredukowane o również o 100 proc.

Grupa druga to wierzyciele, których należności wobec Wilbo S.A. wynoszą ponad 30 tys. zł (należność główna). Zarząd proponuje redukcję tych zobowiązań o 40 proc. wraz ze 100 proc. redukcją odsetek. Spłata miały by nastąpić w przeciągu 5 lat od dnia uprawomocnienia się postanowienia Sądu o zatwierdzeniu układu.

W raporcie czytamy, że dłużnik jest w ciągłym kontakcie z wierzycielami i ma ich przychylność jeśli chodzi o wdrażanie planów naprawczych.

Przegląd kondycji finansowej Wilbo S.A. wyjaśnia decyzję zarządu. W wynikach za trzeci kwartał 2012 roku czytamy, że strata netto, narastająca od 1 stycznia, sięgnęła 14,6 mln zł. W tym samym okresie rok wcześniej było to 20 mln zł. Spółka miała ponad 24 mln krótkoterminowych kredytów, pożyczek i pozostałych zobowiązań. Na uwagę zasługuje to, że Wilbo S.A. faktycznie ciągle odnotowuje duże przychody ze sprzedaży. Od początku ubiegłego roku było to prawie 66 mln zł, rok wcześniej ponad 110 mln zł.

Wilbo S.A. powstała w 1987 roku. Na GPW notowana jest 1998 roku. Działalność Spółki obejmuje produkcję i sprzedaż m.in. konserw rybnych, owoców morza, czy ryb mrożonych. Wilbo S.A. posiada trzy zakłady produkcyjne działające w bliskim sąsiedztwie morza. Obecnie za jej walory trzeba zapłacić 0,44 zł. Konsekwentnie od 2010 roku jej notowania spadają. 

Wojciech Kiermacz