Merlin i Czerwona Torebka
- Utworzono: wtorek, 05, luty 2013 12:10
Czerwona Torebka, której akcje notowane są na GPW od 28 grudnia ubiegłego roku, ogłosiła ambitny plan przejęcia słynnego sklepu internetowego Merlin (czyli, ściślej mówiąc, firmy Merlin.pl S.A.). Zarząd Czerwonej Torebki określa tę firmę mianem podmiotu charakteryzującego się dużym potencjałem rozwoju w segmencie handlu detalicznego, a także lidera sprzedaży internetowej. Zadaniem Merlin.pl w obrębie Grupy miałoby być m.in. obsługa punktów odbioru osobistego przesyłek w pasażach "Czerwona Torebka". Takich punktów mogłoby być nawet 4,5 tysiąca.
Zarząd giełdowego emitenta podkreśla w wydanym komunikacie, że e-sklep Merlin.pl ma ponad 2 miliony zarejestrowanych użytkowników, a miesięcznie realizuje ok. 150 tys. zamówień. Podpisano już odpowiedni list intencyjny dotyczący przejęcia, teraz prowadzone będzie badanie due diligenceMerlina. Przewidziane jest także złożenie wniosku do UOKiK o wyrażenie zgody na koncentrację. Akcjonariusze Merlin.pl mieliby natomiast, w zamian za swoje akcje wniesione aportem do Czerwonej Torebki, otrzymać jej walory, wyemitowane w ramach podwyższenia kapitału zakładowego. Strony ustaliły, iż Czerwona Torebka dokona podwyższenia kapitału zakładowego o kwotę do 310.284,80 zł poprzez emisję nowych akcji na okaziciela, o wartości nominalnej 0,20 zł każda, w liczbie do 1.551.424 akcji. Real Estate Developers S.a.r.l oraz EKART S.A., właściciele akcji stanowiących łącznie 99,60 proc. w kapitale zakładowym Merlin.pl S.A., wniosą je jako wkład na pokrycie walorów Torebki.
- Dwa punkty Merlin pilotażowo uruchomione w pasażach Czerwona Torebka – w Słupsku i Białogardzie – spotkały się z dużym zainteresowaniem wśród lokalnej klienteli – powiedział Ireneusz Kazimierczyk, Prezes Zarządu Czerwonej Torebki S.A. Z kolei Anna Bogdańska, prezes Merlin.pl, przyznaje, że klienci nie przepadają za płaceniem za przesyłkę, stąd sieć punktów osobistego odbioru to z ich punktu widzenia dobre rozwiązanie. - Zdejmiemy z klientów także ryzyko nietrafionych zakupów, bo odbierając towar będą go mogli od razu sprawdzić w punkcie odbioru. Szeroki dostęp do klientów zwiększy potencjał wzrostu sprzedaży nowych kategorii produktowych, np. zabawek. Będziemy mogli też systematycznie poszerzać ofertę bez konieczności ponoszenia ryzyka, że koszty związane z tym przedsięwzięciem nie zostaną zbilansowane odpowiednio wysokimi obrotami - stwierdziła prezes.
Czerwona Torebka to spółka zarządzająca siecią pasaży handlowych i usługowych „Czerwona Torebka”, funkcjonujących na obszarze całego kraju. Działalność tę firma realizuje, jak czytamy w prospekcie emisyjnym, „zarządzając majątkiem spółek komandytowo-akcyjnych, w ramach pełnienia funkcji Komplementariusza spółek, których jest pośrednim właścicielem”. Pasaże funkcjonują w ten sposób, że udostępniają lokale najemcom, dla których korzyścią jest atrakcyjna lokalizacja, standaryzacja obiektów i marka Czerwonej Torebki.
W pierwszym półroczu roku 2012 skonsolidowane przychody wyniosły 37,74 mln zł (ponad 111 proc. analogicznej kwoty z roku 2011). Pozwoliło to wypracować 17,38 mln zł zysku z działalności operacyjnej (ponad dwa razy więcej niż po sześciu miesiącach roku ubiegłego), a także 13,23 mln zł zysku netto (185 proc. kwoty z 2011 roku). Prawa do akcji Czerwonej Torebki wyceniane są obecnie na 14 zł za sztukę.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2299 gości