W rytmie sezonowych wahań
- Utworzono: czwartek, 14, luty 2013 12:21
Atlanta Poland to kolejne przedsiębiorstwo z rynku bakalii, któremu się bliżej przyjrzymy. Dobrą okazją jest fakt, że firma opublikowała właśnie raport okresowy za IV kwartał minionego roku. W sprawozdaniu zawarte są oczywiście nie tylko dane za okres trzech miesięcy, ale też wyniki w ujęciu narastającym, czyli de facto - rezultaty całoroczne.
Zacznijmy od szybkiego przeglądu najważniejszych liczb. Przychody ze sprzedaży spadły z 218,63 mln zł w roku 2011 do 210,24 mln zł rok później - a więc o 3,83 proc. Niestety, spadek zysku operacyjnego procentowo jest znacznie większy, albowiem wynik 5,08 mln zł (notowany pod koniec grudnia 2012) stanowi raptem 36,2 proc. analogicznej kwoty z roku wcześniejszego. W ujęciu netto Atlanta wyszła co prawda na plus, ale wynik 205 tys. zł to iście pyrrusowe zwycięstwo. Dla porównania, zysk narastający za cztery kwartały roku 2011 wyniósł 10,1 mln zł.
Pozytywnym aspektem jest fakt, iż zmniejszyły się (aczkolwiek nieznacznie, bo tylko o 3,85 proc.) zobowiązania. Ich suma (nieco niższa od 93 mln zł) przekracza o 86 proc. wartość kapitału własnego, ale nie jest to jeszcze poziom, który mógłby wzbudzać poważny niepokój.
Warto zauważyć, że sam czwarty kwartał roku 2012 był dla firmy dość owocny, albowiem wypracowała wtedy 3,34 mln zł zysku operacyjnego oraz 2,67 mln zł netto. To oznacza, że przyczyn słabego rezultatu netto należy szukać w pierwszych dziewięciu miesiącach roku. Zjawisko, jak się okazuje, jest najzupełniej naturalne, oto bowiem czytamy w sprawozdaniu, że: "Sezonowość sprzedaży Spółki pokrywa się z sezonowością rynków zbytu. Okresami wzmożonej sprzedaży bakalii są święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc. Latem występuje spadek sprzedaży ze względu na dostępność tanich, świeżych owoców, które są towarem konkurencyjnym dla bakalii". Nie najgorszy jest także I kwartał, natomiast środek roku to czas zmniejszenia wolumenu sprzedaży oraz przychodów.
Atlanta Poland dzieli swoją działalność na trzy obszary: sprzedaż hurtową nieprzetworzonych bakalii, sprzedaż hurtową produktów przetworzonych (masa marcepanowa, pasty orzechowe etc.) oraz sprzedaż detaliczną surowców (bakalie, orzechy, owoce w puszkach). W raportach stosuje jednak podział na dwa segmenty: hurtowy i detaliczny. Segment detaliczny jest odpowiedzialny za ok. 30 proc. rocznych przychodów. W ofercie Atlanty są m.in. orzechy ziemne i laskowe, wiórki kokosowe, sezam, pestki dyni, słonecznik, suszone owoce czy żurawina.
57 proc. akcji Atlanty (i głosów na WZA) należy do Rockfield Trading Ltd. (spółki zarejestrowanej na Cyprze), zaś 9,2 proc. do Generali OFE. Akcje notowane są na warszawskiej GPW od stycznia roku 2005. Od marca 2009 roku (gdy notowano dołki w okolicach 1,50 zł) wykres znajdował się w długim trendzie wzrostowym, który doprowadził kurs nawet do 16 zł (latem 2011 roku). Później jednak tendencja się zmieniła. Od połowy lutego minionego roku ceny systematycznie spadały (do poziomu 3 zł), aczkolwiek ostatnie dwa miesiące sugerują, że nastąpiło pewne odbicie. Aktualnie za walory Atlanty płaci się 5,39 zł.
Firma działa na rynku od roku 1990. Nie tworzy grupy kapitałowej. Założycielem, prezesem i głównym akcjonariuszem (poprzez Rockfield Trading) jest Dariusz Mazur.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4359 gości