Od dziś stopniowe wygaszanie

Zwyczajne walne zgromadzenie spółki Drewex postanowiło w ostatni piątek, że będzie ona istnieć dalej. Trzeba jednak mieć na uwadze, że firma znajduje się w stanie upadłości likwidacyjnej, co jest wynikiem decyzji wydanej 18 kwietnia tego roku przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia. Początkowo bowiem Drewex znajdował się w stanie upadłości układowej. Zarząd nie zgodził się zresztą z decyzją sądu i zaskarżył ją do Sądu Okręgowego.

Dodajmy, że na początku czerwca główny parkiet warszawskiej giełdy został wzbogacony o nowe akcje Drewexu, mianowicie serię H. W połowie marca, po sprzedaniu 1,46 mln tych walorów, przez krótki czas obserwować można było wzrosty na wykresie Drewexu (z ok. 35 groszy do ponad 60 groszy), szybko jednak nastąpiła przecena, która sprowadziła notowania najpierw do 15 - 17 groszy, a później nawet do 10 groszy (piątkowe zamknięcie). Zauważmy zresztą, że 25 czerwca syndyk masy upadłościowej Drewexu (a jest nim Zbigniew Gach, wcześniej nadzorca sądowy tego przedsiębiorstwa) ogłosił, iż od 1 lipca nastąpi "stopniowe wygaszanie procesów produkcyjnych", co jest skutkiem braku bieżących środków obrotowych.

Przychody Drewexu ze sprzedaży wyniosły w ubiegłym roku 4,219 mln zł (stanowiło to niespełna 61 proc. kwoty z roku 2011). Strata operacyjna za rok 2012 sięgnęła 4,37 mln zł, netto firma straciła 5 mln zł. Z kolei w pierwszym kwartale roku bieżącego odnotowano 715,6 tys. zł przychodów (w analogicznym okresie roku 2012 na pozycji tej widniała kwota 1,366 mln zł), ujemny EBIT w wysokości 1,35 mln zł, wreszcie stratę netto przekraczającą 1,447 mln zł. Zobowiązania opiewały w sumie na 11,8 mln zł, fundusz własny był natomiast ujemny (-5,46 mln zł).

Kamil Kiermacz