W Elektrotimie najmniej daje pierwszy kwartał

Ostatnie półrocze to czas systematycznej przeceny akcji Elektrotimu na warszawskiej GPW. O ile bowiem około 20 lutego cena przekraczała 10,50 zł, o tyle w początkach sierpnia wykres osuwał się nawet poniżej 8 zł. Z drugiej strony, od tego czasu notowania wzrosły powyżej 8,50 zł, a w największej ogólności i tak można powiedzieć, że kurs walorów Elektrotimu już od stycznia ubiegłego roku podąża w trendzie wzrostowym.

Po tym, jak nakreśliliśmy techniczną sytuację na wykresie, przyjrzymy się samemu przedsiębiorstwu i jego ostatnim wynikom, zaprezentowanym w raporcie półrocznym. Najpierw warto przypomnieć strukturę grupy kapitałowej Elektrotimu:

(źródło: raport okresowy Emitenta)

Rzecz jasna na czele grupy znajduje się Elektrotim S.A. - spółka, która zakończyła pierwsze półrocze tego roku z zyskiem netto w wysokości 2,97 mln zł, stanowiącym 133 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Spółce dominującej udało się też wypracować 1,36 mln zł EBIT (poprzednio 1,69 mln zł) - przy 52,88 mln zł przychodów (co oznacza spadek roczny o 3,35 mln zł).

Rzut oka na wyniki skonsolidowane pokazuje, że wpływ innych spółek z grupy kapitałowej jest dość istotny. Oto bowiem skonsolidowane przychody za okres styczeń-czerwiec 2013 wyniosły 85,17 mln zł (poprzednio 74,84 mln zł), EBIT wyniósł zaś 2,11 mln zł (tj. wzrósł czterokrotnie). Z drugiej strony, na czysto grupa wypracowała tylko 93 tys. zł zysku (poprzednio było to 1,034 mln zł).

Elektrotim, jak sama nazwa wskazuje, działa w branży elektrycznej. Dokładniej oznacza to, że produkuje i serwisuje rozmaite instalacje i sieci elektryczne, systemy automatyki przemysłowej, systemy sygnalizacji świetlnej, sieci wysokiego napięcia etc. W tym samym obszarze funkcjonują spółki zależne, przy czym np. Mawilux koncentruje się na systemach działających na lotniskach.

W raporcie półrocznym zarząd zwraca uwagę na fakt, że zazwyczaj pierwszy kwartał daje najniższą sprzedaż w Grupie Elektrotim, rośnie ona w drugim, w trzecim zwykle pozostaje na osiągniętym poziomie, a apogeum następuje w ostatnim trymestrze. Tyczy się to także samej spółki dominującej. W pierwszym półroczu ujemne były - podobnie jak i rok wcześniej w analogicznym okresie - przepływy (netto) operacyjne, inwestycyjne i finansowe.

Spółka, a co za tym idzie także i Grupa, ma pewną strategię na lata 2013-2015, która zakłada m.in. wprowadzanie produktów na rynki zagraniczne i w nowe segmenty rynku, poszerzanie działalności, zamykanie działalności nierentownych, optymalizację cen zakupów materiałów i usług.

J. Sobal