Milion z obligacji

10 obligacji imiennych, każda o wartości nominalnej równej 100 tys. zł - takie papiery wyemitowała i zbyła wczoraj spółka informatyczna Comp S.A. Środki, które pozyskała w ten sposób, sfinansują działalność operacyjną przedsiębiorstwa.

Przypomnijmy zatem, że koncentruje się ono na kwestiach bezpieczeństwa IT - w szczególności chodzi tu o kwestie podpisu elektronicznego, autoryzacji czy uwierzytelniania. Prócz tego Comp oferuje outsourcing prowadzenia infrastruktury IT oraz dostarcza klientom specjalne systemy informatyczne, wspomagające np. handel czy logistykę.

W istocie mowa tu o działalności grupy kapitałowej, na której czele stoi Comp S.A. Grupę przedstawialiśmy bliżej pod koniec czerwca, naturalnie nie dysponując wówczas jeszcze jej wynikami półrocznymi. Były one, jak się później okazało, całkiem przyzwoite. Oto bowiem przy 263 mln zł przychodów ze sprzedaży (tj. przy kwocie o blisko połowę wyższej niż notowana rok wcześniej w analogicznym okresie) udało się wypracować 30,3 mln zł skonsolidowanego zysku operacyjnego i 20,52 mln zł zysku netto. To o tyle istotne, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku 2012 Grupa Comp odnotowała jedynie 170 tys. zł EBIT - a równocześnie stratę netto na poziomie 5 mln zł.

W kontekście wspomnianych na początku obligacji warto wspomnieć, że zobowiązania Grupy Comp opiewały pod koniec czerwca tego roku na 204,6 mln zł (z czego ponad cztery piąte stanowiły zobowiązania krótkoterminowe). Kapitał własny był jednak dwukrotnie wyższy. Z kolei zobowiązania jednostkowe nie przekraczały 147 mln zł (przy 380,6 mln zł kapitału własnego). Spółka dominująca posiadała ponad 20 mln zł środków pieniężnych, w tym ponad 7 mln zł w banku lub kasie.

Na wykresie kursu akcji spółki widać jednak trend spadkowy - i to już od połowy maja. Otóż pomiędzy 4 kwietnia a 17 maja notowania przebyły drogę z okolic 48 zł aż do 67 zł, by później oddać niemal cały ten wzrost (vide minimum dzienne na 48,60 zł, notowane 5 września). Później wykres podążył na północ, ale na razie nie udało się sforsować oporu na 55 zł, ani też przetestować linii wspomnianego trendu spadkowego.

B. Garga