Wyjątkowy okres w historii Sygnity

Janusz Guy, szef Sygnity stwierdza w liście do akcjonariuszy, że Sygnity w swej historii nie notowała jeszcze tak dobrych wyników. Jego zdaniem Spółka stała się zyskowna i przewidywalna.

Chodzi konkretnie o to, że drugi kwartał roku obrotowego 2013/2014 był szóstym okresem z rzędu z „pozytywnymi wynikami finansowymi na każdym poziomie rachunku zysków i strat”. Szef Spółki informuje, że Grupie udało się podpisać umowy, które mają poskutkować osiągnięciem tylko w drugim półroczu przychodów na poziomie 186 mln zł (byłby to zatem wzrost o 75 proc. r/r). Dodaje również, że zadłużenie netto Grupy udało się zredukować o 43 proc. r/r do 20,6 mln zł.

Co mówią liczby? W pierwszym półroczu roku obrotowego Grupy, uzyskała ona prawie 254 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli 3,2 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2013 roku. O nieco ponad 2 proc. spadł także wynik na sprzedaży (stopniał z 51,5 do 50,4 mln zł). Grupa poprawiła jednak rentowności EBIT, EBITDA i netto. Wynik operacyjny wzrósł bowiem z 12,8 do 13,7 mln zł, EBITDA z 21,7 do 22,5 mln zł, a czysty zarobek sięgnął 8,2 mln zł, co daje wzrost o 0,3 proc. r/r. Warto jednak pamiętać, że wynikom Grupy zaszkodziło zdarzenie jednorazowe, które polegało na zaksięgowaniu kwoty ponad 2 mln zł w pozostałe koszty operacyjne z uwagi na postepowanie kontrolne odnośnie rozliczenia ze Skarbem Państwa podatku od towarów i usług za 2008 rok.

Wskażmy również, że uzyskane rezultaty były w większości lepsze od szacunków rynkowych. Analitycy spodziewali się bowiem uzyskania 103 mln zł przychodów (w drugim kwartale było to prawie 106 mln zł), 3,9 mln zł EBIT (było to 4,1 mln zł) i 2 mln zł zarobku netto (było to 2,3 mln zł).

Lepiej zaprezentowały się również przepływy operacyjne. Te wzrosły bowiem o prawie 15 proc., z 8,3 do 9,5 mln zł. Spore zmiany widniały także na poziomie przepływów inwestycyjnych i finansowych – pierwsze z nich wzrosły z -13,8 do -3,1 mln zł, a drugie z -22,6 do -3,4 mln zł.

Jak dowiadujemy się z raportu, głównym źródłem dochodów były usługi wdrożeniowe, które odpowiadały za 133 mln zł przychodów. Istotną rolę pełniła również sprzedaż licencji i oprogramowania, usługi serwisowe i sprzedaż sprzętu komputerowego.

Wskażmy na koniec, że wskaźnik ogólnego zadłużenia Grupy spadł z 0,47 do 0,44. Wzrosło za to zadłużenie kapitałów własnych – z 1,11 do 1,3.

Jacek Jarosz