Trudna sytuacja

Talex to kolejna giełdowa spółka informatyczna, która ostatnio przedstawiła swoje wyniki za ubiegły rok - co prawda jeszcze nie w postaci pełnego sprawozdania rocznego, ale przy pomocy raportu za IV kwartał roku 2012.

W oczy rzuca się od razu znaczący spadek przychodów w stosunku do roku 2011 - ze 142,77 mln zł do raptem 94,36 mln zł, a więc o ponad jedną trzecią. Wrażenia nie poprawia spojrzenie na pozycje zysków: oto bowiem zamiast 165 tys. zł zysku operacyjnego (wynik z roku 2011), w roku 2012 odnotowano ponad 2,55 mln zł straty. Z kolei strata netto to 2,15 mln zł, podczas gdy rok wcześniej firma mimo wszystko wyszła na plus (co prawda niewielki, bo rzędu 660 tys. zł).

Co było przyczyną takich rezultatów? Raport nie zawiera szczegółowego omówienia wyników całorocznych, warto jednak zapoznać się z wyjaśnieniami zarządu na temat samej końcówki roku, tj. czwartego kwartału. Otóż "przychody ze sprzedaży produktów w IV kwartale 2012 roku wzrosły, jednakże wzrost ten nie jest widoczny w przychodach ze sprzedaży ogółem ze względu na znaczący spadek przychodów ze sprzedaży towarów i materiałów, które spadły o 38,4% w stosunku do analogicznego okresu 2011 r.". Czytamy także o trudnej sytuacji na rynku usług informatycznych oraz o niezapłaconych należnościach od kilku firm, które opiewają na ok. 1,843 mln zł. Z drugiej strony, w IV kwartale wzrosła znacząco rentowność sprzedaży, rzędu 18,60 proc. (rok wcześniej 9,55 proc.).

Ważne (i krzepiące) jest też to, że "pomimo straty na działalności i utrudnionym spływie należności, Spółka niezmiennie finansowała swoją działalność głównie kapitałem własnym, a bieżące zobowiązania pokrywała z własnych środków pieniężnych".

Akcje Talex S.A. są notowane na GPW od listopada 2000 roku, a więc ponad 12 lat. W tym czasie cena kształtowała się nader rozmaicie - na samym początku, a także latem roku 2003, przekraczała nawet 30 zł, zdarzały się jednak dłuższe okresy, gdy oscylowała w okolicach 10 - 12 zł. Poniżej 10 zł wykres nie schodził trwale aż do maja 2012 roku, wówczas jednak doszło do przekroczenia tego wsparcia, zaś pod koniec października notowano nawet dzienne minima poniżej 5 zł. Obecnie cena wynosi ok. 8,50 zł, co oznacza, że ani pod koniec stycznia, ani ok. 20 lutego nie udało się sforsować okolic 9,50 zł.

Talex dostarcza oprogramowanie dla klientów biznesowych, pełni także rolę outsourcingowego data center, zajmuje się także wdrożeniami software i hardware. Prezesem zarządu jest Janusz Gocałek, absolwent Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego WSP w Słupsku, w latach 80-tych pracownik Instytutu Technologii i Konstrukcji Budowlanych Politechniki Poznańskiej, później dyrektor Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Wdrożeniowego Talex sp. z o.o. (które było prawnym poprzednikiem Talex S.A.). Prawie 80 proc. akcji Talex S.A. posiadają członkowie zarządu firmy (przy czym po 26,18 proc. mają prezes Gocałek i wiceprezesi: Jacek Klauziński oraz Andrzej Rózga).

Kamil Kiermacz