Orbis z zyskami, choć nieco niższymi
- Utworzono: piątek, 08, listopad 2013 08:03
Nazwę tej firmy kojarzy prawdopodobnie większa część naszego społeczeństwa, a zwłaszcza starsze pokolenie. Orbis to firma, która w PRL była potęgą polskiej turystyki i hotelarstwa, organizując wycieczki zarówno do krajów bloku wschodniego, jak i do Europy Zachodniej.
Historia przedsiębiorstwa nie zaczęła się zresztą w PRL, a znacznie wcześniej - po pierwszej wojnie światowej we Lwowie. Dziś jego siedziba mieści się w Warszawie i w dalszym ciągu zarządza ono siecią hoteli. Pod koniec września składały się na nią 62 obiekty - 52 własne, jeden w leasingu, trzy w zarządzaniu, sześć funkcjonujących na zasadzie franczyzy.
Grupa kapitałowa, której przewodzi Orbis, zatrudnia niemal 2560 osób, trzeba przy tym mieć na uwadze, że w ciągu roku (licząc od 30 września 2012 do 30 września 2013) zatrudnienie spadło o ok. 10 proc. W skład grupy wchodzą następujące spółki:
(źrodło: raport Emitenta)
Skonsolidowany wynik tej grupy, liczony za okres dziewięciu pierwszych miesięcy roku, to 52,82 mln zł (netto) - przy 66,37 mln zł zysku operacyjnego i przychodach ze sprzedaży na poziomie 513,44 mln zł. Oznacza to, że przychody w skali rocznej spadły o 6,83 proc., EBIT o 16,95 proc., zysk netto o 21,23 proc. To zaś oznacza, że o ile w pierwszych trzech kwartałach roku 2012 rentowność netto wynosiła 12,17 proc., o tyle w roku było to 10,29 proc. Rentowność operacyjna zmniejszyła się z 14,5 proc. do 12,93 proc.
Tak czy inaczej, zmiany te, choć oczywiście niekorzystne, nie wydają się podważać tezy mówiącej, iż Orbis jest w dalszym ciągu silną firmą w swojej branży. Pozytywne jest to, że grupa odnotowała w badanym okresie dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej (jakkolwiek ujemne z inwestycyjnej i finansowej). Zarządzała w ostatnim czasie aktywami opiewającymi na 1,827 mld zł, jej kapitał własny wynosił 1,92 mld zł, zobowiązania długoterminowe nieznacznie przekraczały kwotę 31,33 mln zł, a krótkoterminowe zbliżały się do 94,5 mln zł.
Zysk netto (59,6 mln zł, a więc 55 proc. kwoty z roku ubiegłego) wypracowała w trzech kwartałach także sama spółka dominująca. Jej rentowność spadła z 25,6 proc. do 15,71 proc.
Aby mieć szerszą perspektywę, przypomnijmy, że Orbis w każdym roku (co najmniej od 1997, biorąc pod uwagę dane z witryny spółki) generuje mniejszy lub większy zysk netto. Tymczasem za jedną akcję Orbisu dawano wczoraj 41,50 zł. Prawdopodobnie wyhamował trwający od połowy lipca trend wzrostowy, który podniósł kurs o kilkanaście złotych (biorąc pod uwagę, że 17 lipca notowano nawet minimum na 30,3 zł). Obecnie opór rozpoznajemy w okolicach 43 zł. Niewykluczone, że teraz trend zmniejszy swą intensywność, zwiększoną mocno w październiku - i notowania powrócą może nawet do pierwotnej linii, tej ciągnącej się od wspomnianej połowy lipca.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2303 gości