Szesnaście i pół miliona na czysto
- Utworzono: środa, 20, listopad 2013 08:09
Cinema City International to - jak czytamy w raporcie za trzy kwartały bieżącego roku - "największy operator kin w Europie Środkowo-Wschodniej, a także w Izraelu", a do tego "trzeci pod względem wielkości operator na terenie Europy". Akcje tego przedsiębiorstwa notowane są (od grudnia 2006 roku) na warszawskiej GPW, zaś od maja tego roku wyraźnie podrożały -z ok. 26 zł do 33 zł.
Skonsolidowane przychody Cinema City za dziewięć miesięcy roku to 212,3 mln euro, co oznacza wzrost w relacji rocznej o 8,3 proc. Na czysto przedsiębiorstwo zarobiło 16,5 mln euro, a to z kolei wynik o 7,1 proc. wyższy niż przed rokiem.
Sam trzeci kwartał także był lepszy pod względem kwot niż analogiczny okres roku ubiegłego. W lipcu, sierpniu i wrześniu 2013 roku obroty wzrosły o 1,4 proc. (do 76 mln euro), a zysk o 1,7 proc. (do 8,4 mln euro).
Jak wyglądała działalność operacyjna Cinema City w badanym okresie? Otóż na dzień 18 listopada spółka zarządzała siecią 99 multipleksów, łącznie mających 966 ekranów. Jej główne marki to Cinema City (w Europie Środkowo-Wschodniej) oraz Yes Planet i Rav-Chen (Izrael). Cały czas otwierane są nowe multipleksy i sale: np. w marcu otwarto szósty multipleks Cinema City w Bułgarii, w maju natomiast obiekt w rumuńskim Cluj.
Od początku stycznia do końca września Cinema City sprzedała 26,6 mln biletów we wszystkich siedmiu państwach, w których funkcjonuje, a to oznacza wzrost o 2,7 proc. r/r. W trzecim kwartale odnotowano jednak spadek tego wolumenu sprzedaży o 3,6 proc. Jeśli brać pod uwagę tylko tę samą bazę kin, co rok temu, to mielibyśmy spadek nawet o 8 proc.
Jako ciekawostkę można podać, że według władz spółki najważniejszymi filmami tego roku (z biznesowego punktu widzenia) były Życie Pi, Django, Poradnik pozytywnego myślenia, Iron Man 3, Człowiek ze stali, Smerfy 2 oraz Oz Wielki i Potężny 3D.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2383 gości