Industrial Milk i nowe przejęcie

Industrial Milk Company - ukraińska spółka rolnicza, której akcje notowane są na warszawskiej giełdzie - zakupiła 60 proc. udziałów w AgroKIM LLC, innej firmie rolniczej z Ukrainy.

Transakcja opiewała na 18 mln USD, ale pełne jej znaczenie ujawnia się dopiero, gdy weźmiemy pod uwagę, że już w ubiegłym roku IMC nabyła 40 proc. udziałów w AgroKIM. Tym samym można powiedzieć, że obecnie ma już pełną kontrolę nad tym podmiotem. To z kolei jest istotne m.in. dlatego, że ma teraz do dyspozycji 16 tys. ha nowych gruntów, a także magazyny o pojemności do 195 tys. ton nasion oleistych.

Industrial Milk podsumowała w związku z tym swoje zasoby: otóż obecnie jej bank ziemi to 136,7 tys. ha, a magazyny mają ogółem pojemność 554 tys. ha. Warto zauważyć, że w roku 2010 bank ziemi zajmował obszar 37,9 tys. ha, a w 2011 już 59,6 tys. ha.

IMC to firma, która na naszych łamach pojawiła się ostatnio w związku z tym, że zaciągnęła solidną pożyczkę w Banku Światowym. Chodzi o 30 mln USD na nowe inwestycje. Można tu zatem przypomnieć, iż dla IMC ważnym aspektem działalności jest produkcja mleka, aczkolwiek zajmuje się też uprawą roślin zbożowych i oleistych. Skonsolidowane przychody grupy przedsiębiorstw, którymi zarządza IMC, wyniosły w 2012 roku 75,25 mln USD. Zysk operacyjny za rok 2012 to 23,74 mln USD.

Niestety, akcje firmy przynajmniej od sierpnia tanieją na polskim parkiecie. 6 sierpnia 2013 za jedną chwilami trzeba było dać nawet 16,90 zł, ostatnio cena osuwa się już w kierunku 11 zł. Historyczne minima są jednak znacznie niżej - w okolicy 7 zł, a notowano je w listopadzie roku 2011.

Kamil Kiermacz