Cysterny i chłodnie pedzą przez Europę

Wczoraj omawialiśmy wyniki spółki transportowo-logistycznej Pekaes S.A., dziś przyjrzymy się rocznym rezultatom firmy Trans Polonia S.A. Przedsiębiorstwo to również zajmuje się przewozem ładunków, specjalizuje się jednak w określonych ich rodzajach. Chodzi mianowicie (jak dowiadujemy się ze strony internetowej) o "logistykę ładunków chemicznych, mas bitumicznych oraz płynnych produktów spożywczych".

Główne biuro firmy mieści się w Tczewie, ma ona jednak także oddziały zagraniczne: we Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii. Od września 2008 roku akcje Trans Polonia S.A. notowane są na warszawskiej GPW. W czasach historycznych szczytów płacono za nie nawet 12 zł (koniec marca ubiegłego roku) i 13,90 zł (maj, lipiec 2009). Rok temu rozpoczął się jednak trend spadkowy, który sprowadził notowania na obecne poziomy (aktualny kurs to 5,42 zł).

Kolejny rok dodatniej dynamiki przychodów - tak przedstawia się rok 2012 w oczach Dariusza Cegielskiego, prezesa Trans Polonii. Spółka, jak dowiadujemy się z listu jej szefa, umacniała pozycję na rynku logistyki surowców chemiczny oraz zwiększała sprzedaż, poszerzając przy tym usługi transportu intermodalnego (tj. wykorzystującego więcej niż jeden rodzaj transportu). Nabyła również nowe ciągniki siodłowe i naczepy różnego rodzaju (cysterny, podwozia, chłodnie), w ciągu dwóch ostatnich lat na inwestycje wydała 16 mln zł.

Od 1 sierpnia ubiegłego roku Trans Polonia S.A. przewodzi grupie kapitalowej. Doszło do tego w wyniku "nabycia przez jednostkę dominującą 100 procent udziałów w Spółce TP Sp. z o.o. oraz 100 procent akcji w Spółkach Chemicals TP Sp. z o.o. S.K.A., Intermodal Sp. z o.o. S.K.A. oraz Quick TP Sp. z o.o. S.K.A. (99% akcji każdej ze spółek – bezpośrednio, oraz 1% akcji – poprzez nabycie TP Sp. z o.o.).

Przychody Grupy za rok 2012 to 49,5 mln zł, co oznacza wzrost o 5,49 proc. w stosunku do roku 2011. Skonsolidowany zysk operacyjny znacząco się jednak zmniejszył - do 2,267 mln zł (co oznacza 38,13 proc. kwoty z roku wcześniejszego). Zysk netto dla akcjonariuszy jednostki dominującej za rok 2012 to 2,092 zł, a więc niespełna połowa zysku z roku 2011.

Zauważmy, że w roku 2011 rentowność operacyjna wynosiła 12,6 proc., rok później już tylko 2,3 proc. W raporcie czytamy też, że "najwyższy spadek widoczny jest na poziomie zysku ze sprzedaży, który to wynik spadł o ponad 80% z kwoty 5.920 tys. zł w roku 2011 do wysokości 1.151 tys. zł w roku 2012". Genezą słabych wyników finansowych była ujemna rentowność transportu intermodalnego, albowiem spółka wciąż ponosi koszty stałe zaangażowania w ten segment, ale potoki ładunków nie były wystarczająco regularne.

Zobowiązania Grupy (wraz z rezerwami) wynosiły pod koniec ubiegłego roku 19,38 mln zł, a więc przekraczały nieco poziom kapitału własnego (17 mln zł). Zarówno kapitał, jak i zobowiązania znacząco wzrosły w ciągu roku (odpowiednio o 37,65 proc. i 18,33 proc.). Jeśli chodzi o stan zatrudnienia, to pod koniec roku 2011 w Tran Polonii pracowało 19 osób, rok później już 21. Te dane dotyczą jednak tylko osób zatrudnionych na umowach o pracę - natomiast firma korzysta też z pracowników na umowach cywilnoprawnych oraz prowadzących własną działalność.

W 2012 r. Trans Polonia przeprowadziła emisje akcji serii E i F. Inwestorzy objęli łącznie 580 tys. tych walorów. Cena sprzedaży akcji w przypadku obu serii wynosiła 8,5 zł za jedną akcję, a łączna wartość oferty wyniosła 4,93 mln zł.

51,94 proc. kapitału zakładowego i 65,47 proc. głosów na WZA posiada Vatro Holdings Ltd, kontrolowana przez prezesa Dariusza Cegielskiego. 9,94 proc. kapitału i 7,14 proc. głosów to udział TFI Allianz Polska.

J. Sobal