Impel do podziału?

Zarząd Impel S.A. podjął wczoraj decyzję o podziale przedsiębiorstwa, co w praktyce oznaczać będzie przeniesienie całej działalności związanej z usługami bezpieczeństwa do spółki Impel Safety S.A. Spółka ta zarejestrowana jest we Wrocławiu, zaś Impel S.A. kontroluje ją w 100 procentach. Formalnie podział nastąpi poprzez wydzielenie zorganizowanej części przedsiębiorstwa - tak, jak przewidują to odpowiednie przepisy kodeksu spółek handlowych.

Impel w dużej mierze kojarzony jest właśnie z usługami ochrony mienia, ale tak naprawdę jest to złożona grupa kapitałowa, w skład której wchodzi około 60 spółek. Świadczą one m.in. usługi kadrowo-płacowe i księgowe, doradzają w sprawach podatkowych, organizują logistykę dostaw, catering i pralnictwo, prowadzą nawet wynajem i serwis odzieży, a także porządkują, czyszczą i obsługują nieruchomości.

Jak widać, Impel to spory organizm - jest więc zrozumiałe, że zarząd chce wydzielić cały pion. Bądź co bądź (toutes proportions gardées) Cesarstwo Rzymskie też w pewnym momencie dziejów podzieliło się na dwie części (wschodnią i zachodnią). Władze Impel uważają, że podział pozwoli uprościć struktury Grupy i zwiększyć jej przejrzystość, a także poprawi efektywność zarządzania. W konsekwencji może dojść do zwiększenia konkurencyjności, a także uzyskania "wiarygodnej rynkowej wyceny działalności w obszarze usług bezpieczeństwa". Nastąpi również uelastycznienie możliwości inwestowania w Impel lub Impel Safety.

Istotne jest także to, że pragnieniem zarządu jest, aby akcje Impel Safety trafiły do obrotu na warszawskiej GPW, aczkolwiek nie podano jeszcze w tym temacie żadnych szczegółów. Co do akcji samego Impela, to ich kurs systematycznie rośnie już od końca grudnia 2011 roku (choć w najszerszym ujęciu moglibyśmy powiedzieć, że proces ten rozpoczął się już w kwietniu 2008, gdy akcje kosztowały ok. 6,50 zł). W kwietniu i maju roku bieżącego aprecjacja została zahamowana w okolicach 36,6 zł, po czym nastąpiła korektę, którą z kolei powstrzymuje - jak na razie - wsparcie na 31 zł.

Adam Witczak