Zaskakujące kandydatury do zarządu Agory

Agora Holding Sp. z o.o. - główny udziałowiec notowanej na GPW Agory S.A. - poinformowała wczoraj, że ma zamiar zgłosić dwóch swoich kandydatów, którzy mieliby wejść do zarządu owej słynnej grupy medialnej. Chodzi o Bartosza Hojkę i Roberta Musiała. Ten pierwszy jest od ośmiu lat dyrektorem Grupy Radiowej Agory, ten drugi - szefem pionu druku.

Kandydatury obu menedżerów zostaną oficjalnie zgłoszone podczas najbliższego Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy spółki. Należy mieć na uwadze, że Agora Holding to jedyny podmiot uprawniony do zgłaszania kandydatur do zarządu. Wiąże się to z faktem, że spółka ta posiada uprzywilejowane akcje Agory S.A. serii A.

Przetasowania w zarządzie Agory budzą spore zainteresowanie inwestorów. Nie bez powodu - po pierwsze, jest to duża spółka giełdowa, której zresztą nie trzeba nikomu przedstawiać (kontroluje m.in. "Gazetę Wyborczą" i kilka popularnych stacji radiowych, jak np. Tok FM czy Roxy FM); po drugie - niedawno z funkcji prezesa ustąpił Piotr Niemczycki, zasiadający na tym stanowisku od listopada roku 2008. Było to skutkiem kroku rady nadzorczej, która oddelegowała Wandę Rapaczyńską do indywidualnego wykonywania czynności nadzorczych. 11 lutego rezygnacja Niemczyckiego oficjalnie weszła w życie. Warto wspomnieć, że jego kadencja i tak zakończyć miała się w czerwcu bieżącego roku.

Niemczycki w latach 80-tych był działaczem opozycji (współpracował z podziemnym "Tygodnikiem Mazowsze" i Niezależnym Zrzeszeniem Studentów). W roku 1989 współtworzył "Gazetę Wyborczą", w następnych latach był m.in. wiceprezesem zarządu Agory, odpowiedzialnym za kwestie druku, edycji i technologii. Wanda Rapaczyńska opuściła Polskę w roku 1968, na fali nagonki antysemickiej związanej z walkami frakcyjnymi w obrębie PZPR. Wyjechała do USA, gdzie m.in. studiowała psychologię i pracowała w Citibank NA (w latach 1984-1992). Po upadku PRL zaangażowała się w działalność Agory i "Gazety Wyborczej", zaś w 1992 roku wróciła do Polski.

Przychody grupy Agora za trzy kwartały roku 2012 wyniosły 264,6 mln zł, EBIT okazał się ujemny (-10,1 mln zł), strata netto sięgnęła 8,3 mln zł. Obecnie jedna akcja wyceniana jest na 8,58 zł.

J. Sobal