Umowy na 71 milionów

Pod koniec czerwca tego roku kapitał własny Famur S.A. (w ujęciu jednostkowym) opiewał na ponad 663 mln zł. Jeśli zatem skumulowana wartość umów, które Famur zawarł z Kompanią Węglową od 6 czerwca do wczoraj, wynosi blisko 71,5 mln zł, to przekracza 10 proc. wspomnianego kapitału. Tym samym spółka uznała za stosowane poinformować inwestorów o tym fakcie.

Umowę o największej wartości zawarto 5 sierpnia - opiewała na 47,317 mln zł. Z jednej strony wystąpiła Kompania Węglowa, z drugiej zaś Famur (działający w konsorcjum wraz z Nordea Finance Polska S.A.). Kompania zamówiła dostawy dla sekcji obudów zmechanizowanych. Jak wiadomo, Famur trudni się produkcją maszyn i urządzeń dla górnictwa, a wywodzi się przedsiębiorstwa powstałego na początku lat 20-tych. Klientami firmy są krajowe i zagraniczne kopalnie (głębinowe i odkrywkowe), a także cementownie i spółki kolejowe. Rok 2012 dał grupie kapitałowej, którą prowadzi Famur, 271 mln zł zysku netto przy 1,472 mld zł przychodów.

W pierwszym półroczu tego roku Famur zarobił (w ujęciu skonsolidowanym) prawie 97 mln zł na czysto, EBIT przekroczył 128 mln zł, a przychody wyniosły ponad 648 mln zł. Były to kwoty nieco niższe niż rok wcześniej, ale oczywiście Famur wciąż pozostaje mocną firmą. Zysk jednostkowy zwiększył się zresztą w ciągu roku z 68,2 mln zł do 107,5 mln zł.

Wygląda na to, że akcjonariusze wierzą w Famur, jako że od dawna na wykresie mamy trend wzrostowy. Z drugiej strony, jest faktem, że na razie kurs zmaga się z poziomem 5,50 zł, a nieco wyżej jest opór na 5,60 zł.

B. Garga