Na wykresie kierunek północny
- Utworzono: poniedziałek, 04, listopad 2013 07:52
Dziewięć miesięcy roku 2013 prezentuje się w przypadku spółki Trakcja jako dość solidny okres. Te trzy kwartały dały jej przychody przekraczające 1,087 mld zł, a zatem o 10,17 proc. wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Pewnej redukcji (z 42,67 mln zł do 40,65 mln zł, a więc o 4,7 proc.) uległ skonsolidowany zysk operacyjny, jakkolwiek zysk netto wzrósł ostatecznie z 18,92 mln zł do 22,16 mln zł.
Odnotowano jednak (podobnie jak rok temu) ujemne przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej, analogicznie zresztą w przypadku działalności inwestycyjnej i finansowej - to może niepokoić. Zobowiązania skonsolidowane wynosiły pod koniec września 1,02 mld zł, a zatem stanowiły ok. 163 proc. kapitału własnego. Grupa kapitałowa oczekiwała równolegle na 546 mln zł należności z dostaw i usług, posiadała też 53,47 mln zł środków pieniężnych.
Trakcja, o której już kilka razy pisaliśmy na tych łamach, świadczy usługi budowlano-montażowe związane z elektryfikacją linii kolejowych i tramwajowych. Oznacza to np. montaż kabli zasilających i linii wysokiego (oraz niskiego) napięcia, roboty fundamentowe etc. Głównym klientem firmy są spółki z Grupy PKP.
Sama Trakcja też posiada swoją grupę, która w ostatnich czasach wygląda następująco:
Głównym akcjonariuszem Trakcji (28,80 proc. w kapitale i głosach) jest COMSA S.A. (spółka z hiszpańskiej grupy COMSA, działającej w branży konstrukcji budowlanych i infrastruktury). ING OFE posiada 16,87 proc, zaś OFE PZU 8,46 proc.
Dobrą sytuację widać ostatnio na wykresie kursu akcji Trakcji. Akcje drożeją, utrzymuje się trend wzrostowy, który zresztą w październiku przybrał na intensywności. Cena przekroczyła niedawno poziom 1,30 zł - a to dość sporo, jeśli wziąć pod uwagę, że w kwietniu tego roku walory Trakcji można było kupić za mniej niż 40 groszy od sztuki.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2856 gości