Wyniki po spadkowej sesji, czyli raport KGHM

Grupa kapitałowa, którą zarządza KGHM, zyskała w trzecim kwartale tego roku 515 mln zł (netto). To znacznie mniejsza kwota niż analogiczna z roku ubiegłego - wówczas notowano bowiem zarobek na czysto w kwocie 1,208 mld zł. Innymi słowy, nastąpił spadek o ponad 57 proc. proc. Tym niemniej otrzymany rezultat i tak był lepszy niż przewidywania analityków, którzy średnio spodziewali się wyniku niższego niż pół miliarda.

Można spojrzeć także na rentowność grupy kapitałowej. Jako że rok temu notowano w trzecim kwartale przychody wynoszące 6,79 mld zł, to rentowność netto wyniosła 17,8 proc. W tym roku było to już tylko 9,42 proc.

W ujęciu narastającym Grupa KGHM zarobiła na czysto 2,34 mld zł w tym roku (do 30 września), w poprzednim natomiast 3,98 mld zł. Wówczas obroty zbliżały się do 19,9 mld zł, teraz nie przekroczyły 18 mld zł.

Wczoraj akcje KGHM były ostro przeceniane na GPW, jakkolwiek dopiero dziś przedstawiono wyniki. W każdym razie akcje straciły 4,87 proc. swojej ceny, a ich kurs dotarł tym samym do 114,15 zł. Oznacza to próbę wybicia się dołem z konsolidacji trwającej już od sierpnia. Przebite zostało wsparcie na 117 zł, kolejne możemy rozpoznać w okolicy 111 zł, później mamy minimum z 18 lipca, czyli 106,90 zł.

KGHM cały czas, jak czytamy w raporcie, realizuje strategię na lata 2009-2018. Skupia się w związku z tym na trzech obszarach. Pierwszy to inwestycje w nowe technologie, drugi to rozwój bazy zasobowej, a trzeci - dywersyfikacja źródeł przychodów, a co za tym idzie - uniezależnianie się od cen energii. Oznacza to m.in. budowę bloków gazowo-parowych w dwóch elektrociepłowniach, a także produkcję gazu syntezowego. Rozwój bazy to oczywiście eksploracja nowych złóż, nie tylko w kraju, ale i na świecie (Chile, Kanada).

B. Garga