Zgromadzenie będzie, ale w innym terminie?

Pojutrze, tj. 23 listopada, w Warszawie miało obradować nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki Orzeł Biały, zajmującej się recyklingiem akumulatorów. Zostało ono jednak odwołane, o czym zarząd przedsiębiorstwa poinformował wczoraj późnym wieczorem.

Odwołania obrad zażądała spółka NEF Battery Holdings s.a.r.l. To większościowy akcjonariusz Orła Białego, który kontroluje 60,68 proc. kapitału zakładowego i analogiczny odsetek głosów. Prócz niego w firmę inwestują PTE PZU oraz ING PTE.

Należy odnotować, że to właśnie NEF Battery Holdings doprowadziła do zwołania wspomnianego NWZ - aby podjąć zmiany w radzie nadzorczej spółki, tzn. powołać do niej Zbigniewa Rybakiewicza, który przez 10 lat był prezesem Orła. Rybakiewicz zrezygnował z tej funkcji 10 października, a na jego miejsce wkroczył Duńczyk Michael Rhonde Pedersen.

Z komunikatu Orła Białego wynika, że NEF Battery Holdings ma zamiar doprowadzić do zwołania NWZ (z takim samym porządkiem obrad) w innym terminie, zaś jeśli nie nastąpi odwołanie obrad zaplanowanych na 21 listopada, to NEF i tak nie weźmie w nich udziału (a to czyniłoby NWZ nieważnym).

O tym, jak prezentowały się wyniki Orła Białego w pierwszych trzech kwartałach roku pisaliśmy kilkanaście dni temu. Przypomnijmy, że skonsolidowane przychody za ten okres wyniosły 304,88 mln zł (wzrost o 3,63 proc. r/r), grupa kapitałowa zarobiła na czysto 851 tys. zł (poprzednio 9,48 mln zł), ale na działalności operacyjnej straciła 187 tys. zł.

B. Garga