Problem zażegnany decyzją sądu

Sąd Rejonowy w Gliwicach umorzył wczoraj postępowanie dotyczące ogłoszenia upadłości spółki Rafako, zapewne dobrze znanej większości inwestorów giełdowych.

Postępowanie wszczęto na wniosek jednego z podwykonawców, współpracujących z tym przedsiębiorstwem, a mianowicie Jana Rędziniaka, prowadzącego firmę Janar. Okazuje się zresztą, że nie ma on zamiaru zaskarżać decyzji sądu - co jest zresztą zrozumiałe, bo umorzenie wynikło z faktu podpisania zgody pomiędzy nim a Rafako. Doszło do tego tydzień temu - strony uzgodniły kwoty wzajemnych roszczeń i zasady dalszej współpracy, a Janar wycofał krytyczny wniosek. Rafako zresztą od początku uważało, że roszczenia podwykonawcy (który współpracował z firmą przy wymianie elektrofiltru w TE Tuzla) są niezasadne.

W tym kontekście warto przypomnieć choćby o tym, co dzieje się ostatnio na wykresie kursu akcji Rafako. Notowania od kilku dni oscylują w okolicach 6 zł, przy czym trzeba mieć na względzie, że w listopadzie dwukrotnie testowano maksima w obszarze 7,10 - 7,30 zł - i na razie nie udało się wyjść ponad ten poziom. Tym niemniej kurs jest wciąż dużo wyższy niż na początku września (4 - 4,50 zł), nie mówiąc o kwietniu 2013, gdy notowano dołki poniżej 3 zł.

Niestety, jest faktem, że trzy pierwsze kwartały minionego roku Rafako zakończyło ze sporymi stratami. Otóż jednostkowa netto wyniosła aż 137,85 mln zł, a skonsolidowana (dla akcjonariuszy jednostki dominującej) 133,22 mln zł. Mniej więcej o połowę w skali rocznej obniżyły się skonsolidowane przychody.

Rafako produkuje kotły parowe i wodne dla energetyki, instalacje odsiarczania spalin, kompletne bloki energetyczne etc. Firma bierze udział m.in. w pracach dotyczących budowy Elektrowni Opole.

Dodajmy, że przedwczoraj od kontraktu zawartego z Rafako (gdzie firma ta była stroną zamawiającą) odstąpiła spółka Energomontaż-Południe. Chodziło o kontrakt na dostawę i montaż konstrukcji stalowych na potrzeby Elektrowni Kozienice. Energomontaż-Południe jest jednak w likwidacji i stąd w ostatnich czasach zrezygnował także z innych kontraktów. Wartość prac, jakie pozostały do wykonania w przypadku wspomnianej umowy z Rafako, to ok. 9,5 mln zł netto. 

J. Sobal