KGHM kupi mniej gazu, wyprodukuje mniej prądu
- Utworzono: piątek, 31, styczeń 2014 09:30
Dwaj giełdowi giganci opublikowali wczoraj podobnie brzmiące komunikaty. Mowa tu o firmach KGHM Polska Miedź i PGNiG. Otóż okazuje się, że doszło do zmiany ważnej umowy, jaką spółki zawarły 30 lipca roku 2010.
Sprawa tyczy się kontraktu, w ramach którego KGHM był stroną kupującą gaz ziemny od PGNiG. Gaz ten zasila dwa bloki gazowo-parowe, z których każdy ma moc 45 MWe. Umowa jest znacząca także ze względu na czas obowiązywania - aż do końca czerwca roku 2033.
Okazuje się jednak, że KGHM nie potrzebuje tak dużych dostaw gazu, jakie pierwotnie zakładano. Dotąd było to 266 mln metrów sześciennych, teraz ma być to jedynie 41,5 mln metrów. Chodzi po prostu o to, że KGHM ogranicza produkcję energii elektrycznej, a to z kolei jest skutkiem "zmian w systemie wsparcia dla kogeneracji w 2013 roku oraz niskich cen energii elektrycznej".
Pierwotnie umowa z lipca 2010 opiewała (szacunkowo) na 4 mld zł, teraz ma być to już tylko 830 mln zł. Z drugiej strony, nie jest wykluczone, że obie firmy powrócą do współpracy na dawnych warunkach, jeżeli zmieni się (w korzystny sposób).
Można jeszcze wspomnieć, że aneksowano trzy inne umowy dotyczące sprzedaży paliwa przez PGNiG dla KGHM (z lat 1998, 1999 i 2001). Otóż z bezterminowych stały się one kontraktami obowiązującymi do 2033 roku.
Niejako korzystając z okazji, można spojrzeć na wykresy notowań giełdowych akcji KGHM i PGNiG. Otóż okazuje się, że na wykresie KGHM mieliśmy od dłuższego czasu, po fali spadków, konsolidację na dość niskich poziomach, przy czym powoli ciąży ona na południe. Innymi słowy, kurs akcji spada, wczoraj notowano zamknięcie na 109 zł, a dzienne minimum wypadło na 104,60 zł.
Na wykresie PGNiG również nie ma ostatnio zbyt wiele optymizmu - trend jest spadkowy, notowania schodzą w okolice 4,50 zł, a przebicie 4,20 zł byłoby już bardzo mocnym znakiem pesymizmu.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2545 gości