Otwarci na przyszłość

Paliwowy gigant – Grupa Lotos S.A. przekazała dziś swe wyniki finansowe za 2013 rok. Te okazały się jednak słabsze aniżeli jeszcze rok wcześniej.

Paweł Olechnowicz, szef Lotosu, stwierdza w liście do posiadaczy akcji, że długoletni kryzys wywarł swe piętno również na decyzjach klientów i konsumentów. Jak określa prezes, był to okres „trudnego pieniądza” ze sporą presją na obniżanie cen i zmniejszanie marż. Jego zdaniem wyniki za 2013 rok są dobre, a podstawa wyjściowa do 2014 roku jest bardzo korzystna. Hasłem Spółki ma być „Otwarci na przyszłość”.

Spójrzmy więc na osiągnięte rezultaty. Całoroczny skonsolidowany obrót sięgnął 28,6 mld zł. Kwota z pewnością robi wrażenie chociaż jest to wynik o około 13 proc. słabszy r/r. Zysk brutto na sprzedaży zmalał z kolei z 2,77 do 1,68 mld zł, a na poziomie operacyjnym Grupa zarobiła 146,5 mln zł w porównaniu do 313,8 mln zł dwanaście miesięcy wcześniej. Spora różnica widniała także na poziomie wyniku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W 2013 roku była to bowiem kwota na poziomie 39,4 mln zł wobec 928 mln zł r/r.

Aktywa Grupy na koniec grudnia były warte 20,3 mld zł, co było porównywalnym poziomem r/r. W bilansie widniało również 503,7 mln zł środków pieniężnych. Łączne zobowiązania długoterminowe wyceniono na 5,7 mld zł, a te o krótkoterminowym charakterze na 5,42 mld zł.

Prezes komentuje, że miniony rok był trudny dla całego światowego przemysłu naftowego za sprawą dużej konkurencji na rynkach paliw płynnych, a także stosunkowo niskiej ceny ropy. Niekorzystny wpływ na eksport benzyn do Ameryki Północnej miała dostępność tańszych surowców, co zresztą odbiło się na rezultatach wielu europejskich rafinerii. Problemem była także słabsza krajowa koniunktura i niższy popyt na paliwa płynne.

W 2013 roku Grupie udało się spłacić kolejną część zadłużenia związaną m.in. z realizacją Programu 10+ (dług netto spadł aż o 580 mln zł r/r).

W tym roku w Grupa planuje dokonanie istotnych przeobrażeń organizacyjnych, zarządczych i kapitałowych. Realizowane będą także zadania i programy inwestycyjne, które mają poprawić sprawność i efektywność przedsiębiorstwa.

Jacek Jarosz