Dywidenda pomaga Famurowi

Zarówno w 2012, jak i w 2013 roku Famur nie dzielił się zyskiem ze swymi akcjonariuszami. Ostatnie walne zgromadzenie przegłosowało jednak wypłatę dywidendy, co sprawia, że papiery Spółki świecą dziś na zielono.

W 2013 roku Famur miał niemal 140 mln zł jednostkowego zysku netto. Jak się okazuje, całość tej kwoty trafi na poczet wypłaty dywidendy. To jednak nie wszystko. Na podział zarobku między posiadaczy akcji trafi bowiem także prawie 265 mln zł z kapitału zapasowego. Oznacza to, że łącznie Emitent podzieli kwotę prawie 404,5 mln zł, co da 0,84 zł na akcję. Dniem dywidendy będzie 9 lipca, a wypłata nastąpi 25 lipca.

Taka decyzja znacznie ucieszyła inwestorów Famuru. Walory Emitenta od rana świecą na zielono i drożeją już o ponad 2 proc. do 4,95 zł. Obrót wynosi 219 tys. zł.

W kontekście Spółki warto również odnotować informację, iż zrezygnowała ona z przysługującego jej prawa do zrealizowania opcji na kupno 7,43 mln papierów Kopeksu za 10,75 zł za sztukę, które dałyby prawo do niemal 10 proc. głosów na walnym zgromadzeniu drugiego podmiotu. Jak podano, odstąpienie od realizacji opcji wynika z upływu terminu obowiązywania umowy oraz braku porozumienia pomiędzy przedsiębiorstwami i ich akcjonariuszami w zakresie połączenia. Zarząd Famuru podał, że zamierza dalej realizować strategię rozwoju Grupy, ale już w oparciu o własne zasoby bez udziału Kopeksu.

"Z powodu braku porozumienia pomiędzy naszymi spółkami i akcjonariuszami w temacie połączenia obu podmiotów, Famur S.A. postanowił o dalszej realizacji strategii rozwoju Grupy Famur z pominięciem synergii płynących z potencjalnego połączenia grup Kopex i Famur” – poinformował w komunikacie Waldemar Łaski, prezes zarządu Famur S.A.

Jacek Jarosz