Kurs Sco-Paku wzrośnie?

Już 31 października tego roku odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie posiadaczy akcji Sco-Pak S.A. Zagłosują oni m.in. nad kwestią, która wkrótce może spowodować spory wzrost kursu.

Okazuje się bowiem, że plan obrad na najbliższe zgromadzenie zakłada plan dokonania scalenia instrumentów Spółki w stosunku 4:1, co oczywiście spowoduje analogiczny wzrost kursu. Łączna liczba instrumentów ma spaść z 47.350.000 do 11.837.500 sztuk, co ma być skutkiem wzrostu wartości nominalnej każdej akcji z 0,25 do 0,1 zł. Jak podano w projekcie, celem operacji jest zadośćuczynienie wymogom stawianym przez GPW. Dodajmy, że kapitał zakładowy ma pozostać niezmieniony i utrzymać się na dotychczasowym poziomie 11.837.500 zł.

To jednak nie wszystko. Porządek obrad zakłada również głosowanie w sprawie dokonania emisji do 8.878.125 nowych papierów serii D (już o nowym, podwyższonym nominale) w trybie oferty publicznej, ale z zachowaniem prawa poboru dla dotychczasowych inwestorów. Za każde obecnie posiadane 4 akcje przysługiwać będą trzy nowe instrumenty, a dniem prawa poboru miałby być 15 stycznia przyszłego roku. Zarząd uzasadnia w dokumencie, że powyższe operacja pozwoli po prostu pozyskać dodatkowy kapitał obrotowy.

Nadmieńmy, że papiery serii D docelowo mają ulec dematerializacji i znaleźć się w obrocie na rynku regulowanym GPW.

W konsekwencji kapitał Sco-Paku dzieliłby się na:

- 2.606.500 akcji uprzywilejowanych imiennych serii A,

- 8.093.500 akcji zwykłych na okaziciela serii B,

- 1.137.500 akcji zwykłych na okaziciela serii C,

- do 8.878.125 akcji zwykłych na okaziciela serii D.

Sco-Pak to podmiot, którego akcje zadebiutowały 28 marca 2011 roku, z tym, że początkowo na rynku NewConnect. Dokładnie 17 czerwca poprzedniego roku instrumenty Spółki przeniesiono już na rynek regulowany GPW. Od tamtego czasu papiery potaniały o około 76 proc. Teraz za jeden płaci się 0,5 zł, co daje kapitalizację rzędu niecałych 24 mln zł.

Podstawowa oferta przedsiębiorstwa to opakowania tekturowe, kątownik, a także sama tektura. Firma funkcjonuje już od 17 lat,

Jacek Jarosz