Sonel i znaczne zamówienie

19,92 mln zł - na taką kwotę opiewa zamówienie, jakie w spółce Sonel, notowanej na warszawskiej GPW, złożyła firma Lincoln Electric z Luksemburga. Chodzi tu o kontrakt zakupowy, który realizowany będzie przez rok - od lutego roku 2015 do lutego 2016.

O tej znaczącej umowie Sonel informował już kilka dni temu, niemniej wówczas chodziło o kwotę 12,9 mln zł - została ona jednak powiększona, jak to przed chwilą widzieliśmy.

Lincoln Electric to znane, międzynarodowe przedsiębiorstwo, z którym Sonel współpracował już wcześniej. Firma posiada 40 zakładów produkcyjnych (oraz wspólnych przedsięwzięć) w 20 krajach, zaś biura sprzedaży obejmują sieć 160 państw. Lincoln sprzedaje np. urządzenia do spawania, a także potrzebne materiały (druty, elektrody itd.) Produkty tej firmy stosowane są w różnych gałęziach przemysłu i budownictwa.

Sonel to z kolei spółka, o której wiele razy pisaliśmy już na naszych łamach, np. w październiku, analizując wyniki półroczne. Firma produkuje urządzenia do pomiaru natężenia oświetlenia i rezystancji, do analizy jakości zasilania i testowania bezpieczeństwa sprzętu elektrycznego, a także również sygnalizatory, kamery termowizyjne, lokalizatory kabli i przewodów, pirometry czy sprzęt laboratoryjny.

Skonsolidowane przychody Sonel za trzy kwartały bieżącego roku to 37,18 mln zł (rok temu 33,44 mln zł). Udało się wygenerować 4,8 mln zł EBIT (poprzednio 4,24 mln zł) oraz 4,46 mln zł zysku netto (wobec 3,95 mln zł przed rokiem). Kapitał własny Sonel (skonsolidowany) opiewał pod koniec września na ponad 64,6 mln zł. Tym samym umowa z Lincoln przekracza z powodzeniem jedną dziesiątą, a nawet jedną piątą jego wartości.

Adam Witczak