Marek Serafin w Alchemii
- Utworzono: środa, 10, październik 2012 12:09
„Nie trzeba uciekać, jak Erich Honecker, chociaż też miał szczęście / Ludzie mówią, że to w nieszczęściu szczęście” – śpiewał swego czasu Kazimierz Staszewski. Piosenka przywodzi na myśl los Marka Serafina, o którym głośno było niespełna rok temu. Oto bowiem jeszcze w dzień św. Mikołaja 2011 roku pełnił on funkcję członka zarządu PKN Orlen do spraw petrochemii, a już dzień później – 7 grudnia – był jedynie „Markiem S.”, zatrzymanym przez ABW pod zarzutem przyjęcia „korzyści majątkowej” od jednego z lokalnych biznesmenów. Mało tego: w ekspresowym tempie Serafin został najpierw zawieszony w czynnościach członka przez radę nadzorczą, a potem (8 grudnia) po prostu odwołany z pełnionej funkcji. Z aresztu wyszedł jednak po 40 dniach, ponieważ sąd uznał, że podejrzenia prokuratury co do jego osoby były oparte na bardzo wątłych podstawach.
Otóż Serafinowi zarzucano, że przyjął od Pawła M., szefa firmy, która wygrała przetarg na obsługę magazynu części zamiennych w PKN Orlen, łapówkę w postaci wartego 100 tys. zł traktora ogrodowego. Sąd uznał jednak, że Serafin nie miał w ogóle wpływu na przetarg, a poza tym traktor był jedynie zabezpieczeniem prywatnej pożyczki, jakiej manager Orlenu udzielił biznesmenowi. Pomysł z wartą 100 tys. zł łapówką wydaje się mało prawdopodobny również dlatego, że na stanowisku w paliwowym koncernie Serafin zarobił w roku 2010 aż 2,35 mln zł, co oznacza, że mógłby właściwie za samą pensję kupować dwa traktory miesięcznie.
Serafin wyszedł zatem na wolność, ale nie wrócił już do Orlenu. Wczoraj natomiast powołany został na stanowisko Wiceprezesa Zarządu i Dyrektora ds. Rozwoju w spółce Alchemia S.A., notowanej na „dużym parkiecie” GPW. Spółka, reklamująca się hasłem „wytapiamy zyski”, zajmuje się handlem stalą, którą produkują spółki zależne (m.in. Huta Batory, Rurexpol czy Walcownia Rur Andrzej). W 2011 roku skonsolidowany zysk netto Alchemii wyniósł ponad 125 mln zł (przy 1,155 mld zł przychodów).
Godne uwagi jest to, że głównym akcjonariuszem przedsiębiorstwa jest słynny inwestor Roman Karkosik, posiadający ponad 65 proc. głosów na WZA. Jego żona Grażyna dysponuje pulą 9,4 proc. głosów.
Marek Serafin ukończył Politechnikę Poznańską oraz studia Master of Business Administration w Szkole Businessu Politechniki Warszawskiej prowadzonej przez London Business School. Pracował m.in. w takich firmach jak Arthur Andersen, Kompania Piwowarska S.A., Huta Aluminium „Konin” – oraz oczywiście w PKN Orlen (w latach 2008 – 2011).
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2371 gości