Zysk Stąporkowa do podziału

Akcjonariusze Zakładów Urządzeń Kotłowych "Stąporków" S.A. zgodzili się wczoraj (podczas Walnego Zgromadzenia), by z zysku wypracowanego w roku 2012 wypłacona została dywidenda.

Pełna kwota ubiegłorocznego zysku netto przedsiębiorstwa to 2.895.366,21 zł. Pomiędzy inwestorów rozdysponowane zostanie ponad 54 proc. tej sumy, a mianowicie 1.576.326,50 zł. Oznacza to 0,35 zł brutto na jedną akcję. Dniem nabycia praw do dywidendy będzie 2 sierpnia 2013 roku, dniem wypłaty - 4 września. Reszta pieniędzy (tj. 1.319.039,71 zł) przeznaczona zostanie na podwyższenie kapitału zapasowego.

Akcjonariusze udzielili także absolutorium z wykonania obowiązków w roku ubiegłym Markowi Milczarkowi (prezesowi spółki), a także pozostałym członkom organów przedsiębiorstwa. Spośród dotychczasowych członków rady nadzorczej na nowe kadencje pięcioletnie powołano pięciu. Ustalono również wynagrodzenie brutto dla osób zasiadających w radzie. Czterech z nich otrzymywać będzie po 20 tys. zł brutto (Andrzej Pargieła, Lech Pasturcak, Stanisław Pargieła, Artur Mączyński), zaś jeden (Jacek Wilk) tylko 5 tys. zł.

Korzenie zakłądów w Stąporkowie sięgają wieku XVIII, wówczas bowiem na terenie obecnego przedsiębiorstwa powstał z inicjatywy kanclerza Jana Małachowskiego wielki piec do przerobu żelaza. W lach 20-tych i 30-tych funkcjonowała w Stąporkowie "Huta Stąporków". Towarzyszyły jest kopalnie rudy żelaza ("Edward" i "Stanisław"). W roku 1976 oficjalnie powstały Zakłady Urządzeń Kotłowych "Stąporków", produkujące ruszty mechaniczne, napędy rusztowe i odżużlacze.

W roku 1995 firma stała się jednoosobową spółką Skarbu Państwa. W 2002 roku stała się własnością firmy Stalmax, co jednak wygląda w ten sposób, że głównymi akcjonariuszami są wspomniani wcześniej członkowie rady nadzorczej (panowie Pasturczak, Mączyński, Pargieła i Pargieła), będący partnerami Stalmax sp. j. Każdy z nich posiada ok. 16-17 proc. w kapitale i głosach, nie ma innych znaczących akcjonariuszy.

W roku 2012 zakłady wypracowały, jak już wspomnieliśmy, 2,895 mln zł zysku netto. Wynik ten osiągnięto przy 59,9 mln zł przychodów netto ze sprzedaży produktów i 1,7 mln zł przychodów ze sprzedaży towarów i materiałów. W roku 2011 dwie ostatnie kwoty wynosiły odpowiednio 64,69 mln zł i 1,687 mln zł.

Zysk operacyjny za rok 2012 to 4,314 mln zł, za 2011 natomiast 5,63 mln zł. Marek Milczarek, prezes zarządu, podkreśla w liście do akcjonariuszy, który otwiera raport roczny, że "Spółce udało się utrzymać rentowność mimo niesprzyjających warunków okołorynkowych".

Firma prowadzi teraz działalność w czterech sektorach: energetyki (urządzenia dla energetyki cieplnej), ochrony środowiska (filtry i urządzenia ochrony powietrza), infrastruktury (systemy szalunkowe) i odnawialnych źródeł energii (produkuje urządzenia do przerobu biomasy). Według prezesa, wszystkie cztery sektory rozwijały się dobrze, przy czym warto zwrócić uwagę na ożywienie w segmencie ochrony środowiska.

Sprzedaż krajowa stanowiła w roku ubiegłym 59,08 proc. całej sprzedaży (przychodów z niej), zaś w roku 2011 było to 49,86 proc. Jeśli chodzi o kraje, do których firma eksportuje produkty, to na pierwszym miejscu są Niemcy (22,69 proc. sprzedaży w 2012), a na drugim Finlandia (11,18 proc. w 2012). Co ciekawe, w roku 2011 sprzedaż do Finlandii dała jedynie 1,66 proc. ogółu przychodów, zaś na Norwegię przypadło 15,34 proc. Rok później udział norweski spadł do 4,26 proc.

Akcje ZUK Stąporków S.A. notowane są na GPW od sierpnia 2007 roku. W tamtych czasach ich cena oscylowała pomiędzy poziomami 35 - 50 zł, później spadła nawet do 6,20 zł (marzec 2009). Później ceny wzrosły i wykres wędrował w trendach bocznych na poziomach rzędu kilkunastu złotych. W początkach roku 2012 cena gwałtownie wzrosła, do ponad 38 zł, później nastąpiła przecena do ok. 18,8 zł, zaś od końcówki listopada 2012 znów można mówić o trendzie wzrostowym (choć obecnie jesteśmy w fazie korekty).

B. Garga