Straty na czarnym złocie z Donbasu
- Utworzono: środa, 15, maj 2013 12:30
Akcje Sadovaya Group S.A. notowane są na głównym parkiecie warszawskiej GPW od 30 grudnia 2010 roku. Niestety, przez te dwa i pół roku ich kurs znacznie spadł. W dniu debiutu oscylował w okolicach 10 zł, kilka dni później (podczas historycznego maksimum) sięgał nawet 14,39 zł - obecnie zaś za jedną akcję płaci się około złotówki (bywa, że i mniej). Przyjrzymy się więc wynikom prezentowanym przez Spółkę w ostatnich czasach, wpierw jednak omówimy pokrótce jej działalność.
Sadovaya Group to spółka ukraińska, zarejestrowana jednak w Luksemburgu. Posiada biura w Londynie i Kijowie, a działalność prowadzi w branży węglowej. Innymi słowy, zajmuje się wydobywaniem, przetwarzaniem i wzbogacaniem węgla. Sadovaya koncentruje się na węglu energetycznym, który potem służy do produkcji energii elektrycznej w elektrowniach konwencjonalnych. Interesują ją jednak także węgiel sortowany, znajdujący zastosowanie w chemii, metalurgii i innych sektorach przemysłu.
Firma posiada dwie kopalnie: "Sadovaya" i "Rassvet-1", położone w obwodach donieckim i ługańskim na Ukrainie. W pierwszej wydobywany jest antracyt (marka A), w drugiej chudy węgiel marki T. Tak przynajmniej było, bo z raportu za rok 2012 mogliśmy się dowiedzieć, że wydobycie węgla w kopalniach zostało wstrzymane 15 października roku 2012 ze względu na znaczący spadek popytu. Obecnie Grupa koncentruje się odzysku odpadów węglowych i w tym kierunku ma zamiar rozwijać swoją działalność. Ze strony internetowej Grupy dowiadujemy się zresztą, że w Donbasie w ciągu ostatniego wieku powstawało wiele złóż odpadów (hałd). To właśnie one budzą zainteresowanie firmy.
Sadovaya zaprezentowała już także raport za pierwszy kwartał roku 2013, warto zerknąć na przedstawione w nim wyniki. Są niestety nader słabe. Od razu rzuca się w oczy drastyczna redukcja kwoty przychodów. O ile w styczniu, lutym i marcu 2012 wynosiła ona 14,59 mln USD, o tyle teraz było to już tylko 287 tys. USD. Nic dziwnego, że w tej sytuacji Grupa straciła już na etapie sprzedaży (371,14 tys. USD). Wynik operacyjny był ujemny (strata przekroczyła 3,82 mln USD), podobnie rzecz się miała z zarobkiem na czysto. Sadovaya zakończyła mianowicie badany okres ze stratą netto wynoszącą 4,341 mln USD.
Grupa miała pod koniec marca 15,26 mln USD zobowiązań krótkoterminowych do uregulowania, a prócz tego jeszcze 38,62 mln USD długoterminowych (przy 41,89 mln USD skonsolidowanego kapitału własnego). Oczekiwała również na 9,13 mln USD należności handlowych.
Przypomnijmy jeszcze, jak wyglądał rok ubiegły. Otóż w roku 2012 skonsolidowane przychody grupy Sadovaya wyraziły się kwotą 39,954 mln USD, co oznaczało znaczący spadek (o ok. 55 proc.) w stosunku do wyniku z roku 2011 (wynoszącego 90,086 mln USD). Mimo 8,53 mln USD zysku na sprzedaży firma poniosła w minionym roku dużą stratę operacyjną (11,98 mln zł) i stratę netto na poziomie 14,6 mln zł. Tymczasem rok 2011 kończyła z EBIT bliskim 11,63 mln zł oraz wynikiem netto 10,332 mln zł.
Prezes Aleksander Tołstouchow pisał w liście do akcjonariuszy, otwierającym raport za rok 2012, że rok ten był okresem pogorszenia się warunków rynkowych, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na węgiel tudzież jego ceny. Z tego powodu wydobycie węgla przez Sadovaya spadło w roku 2012 o 15 proc. w skali rocznej.
Od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Sadovaya pozyskała 18 mln USD na budowę zakładów recyklingu węgla. W początkach roku 2013 otworzyła także pierwszy kompleks wzbogacania węgla w Wakruszewie.
Posiadaczem 3/4 akcji Sadovaya Group jest Connectico LLC, spółka z Cypru, jej udziałowcami są Aleksander Tołstouchow (prezes) i Siergiej Stetsurin. Cała reszta akcjonariatu to free float.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2276 gości