Polimex sprzedał ocynkownię w Częstochowie
- Utworzono: wtorek, 18, czerwiec 2013 14:59
Polimex-Mostostal pozbywa się Zakładu Ubezpieczeń Antykorozyjnych w Częstochowie, o czym donosi dzisiejszy komunikat przedsiębiorstwa. O tym planie wiadomo było już od 26 kwietnia, gdy spółka informowała, że zawarła z Ocynkownią Śląsk Sp. z o.o. przedwstępną umowę sprzedaży "zorganizowanej części przedsiębiorstwa". Jako że w ostatnim czasie spełniły się warunki zawieszające, ustalone w tym przedwstępnym porozumieniu, to doszło do zawarcia właściwej umowy sprzedaży ("umowy przyrzeczonej"). Stało się to wczoraj, tj. 17 czerwca.
Częstochowski zakład został sprzedany za blisko 48 mln zł, a dokładniej - za 47.885.034,38 zł. Większa część tej kwoty (44 mln zł) przypada na sam zakład, reszta natomiast określa wartość zapasów (według stanu na dzień podpisania umowy przyrzeczonej).
Jakie były warunki zawieszające, o których wspomnieliśmy? Otóż strona kupująca (Ocynkownia Śląsk) zobowiązała się do zapłacenia ceny nabycia (pomniejszonej o koszty zaliczki) jeszcze przed zawarciem umowy przyrzeczonej. Z drugiej strony, Polimex-Mostostal miał przedłożyć Ocynkowni "oświadczenie w zakresie zwolnienia hipoteki obciążającej nieruchomość stanowiącą przedmiot sprzedaży albo wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej" oraz "oświadczenie o zrzeczeniu się przez wierzycieli Emitenta zastawu na przedsiębiorstwie Emitenta (w zakresie w jakim obciąża on składniki Zakładu)". Prócz tego strony zobowiązywały się do uzyskania odpowiednich zaświadczeń organów podatkowych i ZUS.
Co ciekawe, w raporcie z 26 kwietnia oceniano, że wartość zapasów Zakładu Ubezpieczeń Antykorozyjnych wynosi ok. 6 mln zł. Jak wynika z dzisiejszego komunikatu, ostatecznie wyceniono te zapasy na 3.885.034,38 zł. Nie dziwi fakt, że częstochowski zakład sprzedano Ocynkowni Śląsk, albowiem idealnie wpisuje się on w jej profil działalności - również bowiem zajmuje się cynkowaniem, a mianowicie cynkowaniem ogniowym konstrukcji stalowych.
Akcje Polimexu jeszcze w pierwszych dniach maja wyceniane były bardzo nisko, nawet na mniej niż 30 groszy za sztukę. Był to zresztą rezultat kilkuletniego spadku (na przełomie marca i kwietnia 2010 roku kurs przekraczał 5 zł, w połowie roku 2011 było to ok. 3 zł, rok temu cena zeszła poniżej złotówki). Po 10 maja 2013 na wykresie rozpoczęło się odbicie, które na razie wyprowadziło kurs do 45 - 50 groszy.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2309 gości