Dalszy ciąg perypetii Energomontażu Południe

Spółka Energomontaż-Południe S.A. przedstawiła nowe informacje dotyczące postępowania upadłościowego, jakie stało się jej udziałem. Przypomnijmy, że o sprawie pisaliśmy już 22 stycznia, gdy zapowiedziano, że akcje przedsiębiorstwa wycofane zostaną z indeksów WIG-Plus, WIG, WIG-Poland oraz WIG-Budownictwo. 18 stycznia Sąd Rejonowy Katowice-Wschód ogłosił upadłość Energomontażu, aczkolwiek z możliwością zawarcia układu.

Dziś, czyli 24 czerwca, ten sam sąd uchylił własny zarząd przedsiębiorstwa, ustanawiając Mirosława Mozdżenia zarządcą spółki. Jednocześnie odwołano Marcina Kubiczka, dotychczas pełniącego funkcję nadzorcy sądowego. Prawo mówi, że firma musi teraz wskazać i wydać zarządcy cały swój majątek oraz współpracować z nim w toku postępowania upadłościowego. Energomontaż ma zresztą zamiar jak najbardziej dostosować się do tego nowego trybu: "Zdaniem Spółki decyzja Sądu służyć będzie bardziej efektywnemu prowadzeniu postępowania układowego. Spółka rozpoczęła pełną współpracę z Zarządcą, udzielając Zarządcy wszelkiego potrzebnego wsparcia w celu kontynuowania postępowania układowego".

21 maja do sądu złożone zostały uaktualnione propozycje układowe Spółki, zakładające m.in. podział wierzycieli na trzy grupy: wierzycieli drobnych (których wierzytelności uznane nie przekraczają 10 tys. zł), wierzycieli publiczno-prawnych i pozostałych. W przypadku tych pierwszych redukcja wierzytelności miałaby wynieść 10 proc. ogólnej sumy, w przypadku drugich miałoby to być aż 50 proc. Do trzeciej grupy zalicza się tych wierzycieli, których należności główne przekraczają 10 tys. zł, a zarazem nie są to wierzyciele publiczno-prawni. Tutaj w grę wchodzi 10-procentowe umorzenie, a następnie konwersja wierzytelności na akcje.

Na koniec pierwszego kwartału ujemny kapitał własny Energomontażu opiewał na -267 mln zł. Firma odnotowała w okresie od 1 stycznia do 31 marca skonsolidowane przychody w wysokości 12,15 mln zł (rok wcześniej 91,23 mln zł), jej strata operacyjna sięgnęła niemal 9 mln zł, strata netto zaś 11 mln zł.

B. Garga