Stawka obcięta o połowę

Na samym początku maja wspominaliśmy o tym, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż akcjonariusze Kopexu otrzymają w tym roku aż 7,4 mln zł w formie dywidendy. Nasze przypuszczenie wynikało z faktu, że wypłatę właśnie takiej kwoty rekomendował zarząd przedsiębiorstwa. Bardzo często po takiej rekomendacji dalszy rozwój sprawy to już tylko formalność: zgoda rady nadzorczej, a następnie zgoda ZWZ. Bardzo często, ale nie zawsze.

Wczoraj okazało się mianowicie, że Kopex wypłaci dywidendę, ale niższą, wynoszącą 3,7 mln zł. A zatem będzie to 5 groszy na akcję (a nie 10, jak poprzednio zakładano). Prawa do dywidendy będą ustalane 3 lipca, wypłata nastąpi 19 lipca.

Zysk jednostkowy Kopexu za rok ubiegły to 10,8 mln zł, zysk skonsolidowany wyniósł prawie 56 mln zł. Jednostkowy EBIT za rok 2012 to 37 mln zł (przy 833 mln zł przychodów), skonsolidowany wyniósł 109 mln zł (przychody Grupy wyniosły natomiast ponad 2 mld zł).

Jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia w spółce, to pod koniec maja Andrzej Jagiełło - ówczesny prezes zarządu - został odwołany przez radę nadzorczą. Z kolei w ostatnich dniach z tejże rady wystąpili: Zofia Dzik, Marzena Misiuna, Adam Kalkusiński i Wojciech Napiórkowski, przy czym żadna z tych osób nie podała przyczyny swojej decyzji. W radzie pozostali Krzysztof Jędrzejewski (jako jej przewodniczący), Michał Rogatko (wiceprzewodniczący) oraz Bogusław Bobrowski (sekretarz). Wczoraj ZWZ dokoptowało do tej trójki jeszcze dwóch członków: Andrzeja Sikorę i Piotra Augustyniaka. Rekomendowało ich ING PTE. ING OFE posiada 6,72 proc. akcji i głosów na WZA. Jedynym większym akcjonariuszem - i jedynym, który również ma więcej niż 5 proc. - jest Krzysztof Jędrzejewski. Jego udział to ponad 59 proc. w kapitale i głosach.

Adam Witczak