Jednak sześć złotych

W tym roku dywidenda w Grupie Kęty wyniesie 6 zł na akcję. Dotąd nie było to do końca sprecyzowane, albowiem - w zależności od tego, jaka ostatecznie będzie liczba akcji objętych dywidendą - rozważano zarówno kwotę 6,04 zł, jak i 5,97 zł.

Wczoraj spółka poinformowała, że "w związku realizacją uprawnień wynikających z programu opcji menedżerskich i warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego liczba akcji objętych dywidendą za 2012 rok wynosi 9.286.863", a w takiej sytuacji na jeden walor przypadnie właśnie sześć złotych. Prawa do dywidendy ustalane będą 17 lipca, wypłata nastąpi 6 sierpnia.

Grupa Kęty funkcjonuje w branży aluminiowej. Spółka dominująca prowadzi holding, do którego należą firmy wytwarzające produkty aluminiowe m.in. dla budownictwa, transportu czy stolarki. W ubiegłym roku cała grupa zarobiła 117 mln zł przy 142 mln zł zysku operacyjnego i 1,582 mld zł przychodów skonsolidowanych. W pierwszym kwartale tego roku zysk netto wyniósł 17 mln zł, a przychody 334,41 mln zł.

Tymczasem spółka zdążyła już przedstawić (pod koniec czerwca) szacunki wyników za drugi kwartał. Władze przedsiębiorstwa oceniły, że skonsolidowane przychody za ten okres wyniosą 375 mln zł, co oznaczałoby spadek o 3 proc. w stosunku rocznym. Przyczyna to m.in. niższe ceny aluminium na świecie. Co do zysku EBITDA, a więc operacyjnego powiększonego o amortyzację, to miałby on wynieść 52 mln zł (rok wcześniej w drugim kwartale notowano na tej pozycji 62,7 mln zł. Skonsolidowany zysk netto miałby wynieść 39 mln zł, tj. spaść o 23 proc. w stosunku rocznym.

Zadłużenie Grupy władze oceniły, jeśli mowa o końcu czerwca, na ok. 215 mln zł. Pod koniec marca, przypomnijmy, Grupa notowała 440 mln zł zobowiązań krótkoterminowych, 133,5 mln zł długoterminowych, kapitał własny na poziomie ponad miliarda złotych, a także 73,5 mln zł środków pieniężnych oraz 350 mln zł należności handlowych.

J. Sobal