60 mln kredytu dla Serinusa?

Serinus Energy poinformował dziś, że może otrzymać nawet 60 mln dolarów kredytu od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) na rozwój tunezyjskich pól naftowo – gazowych Spółki.

Projekt Spółki został zaaprobowany przez zarząd EBOR i czeka na podpisanie. Jak czytamy w komunikacie Emitenta, wymaga on przeprowadzenia oceny due dilligence, sformułowania ostatecznych umów kredytowych i powiązanych dokumentów zabezpieczeń, akceptacji rady dyrektorów Spółki i zgody giełdy w Toronto.

Cały projekt obejmuje sfinansowanie zagospodarowania i rozwoju czterech pól w Tunezji w okresie od 2013 do 2017 roku. Sfinansowany ma zostać stały program wierceń, obejmujący również modernizację istniejących odwiertów, wykonanie nowych i zabezpieczenie odpowiednich urządzeń wiertniczych i serwisowych. Całkowity koszt rozwoju tunezyjskich pól Serinusa do 2017 roku ma wynieść około 166 mln dolarów.

To nie pierwszy raz, kiedy EBOR wspiera Emitenta. W 2011 roku przyznał on 40 mln dolarów dla KUB-Gas, czyli podmiotu zależnego Spółki, na prace związane z rozwojem aktywów ukraińskich.

Cztery pola w Tunezji to Sabria, Chouech Essaida, Ech Chouech oraz Sanrahr.

„Cieszymy się, że tak renomowana instytucja, jak EBOiR zaufała nam po raz kolejny. Dzięki m.in. środkom z poprzedniego kredytu, nasza obecna działalność na Ukrainie finansuje się sama, a cała spółka szybko i systematycznie się rozwija. Wierzymy, że podobnie będzie z inwestycją w Tunezji. Wykorzystamy zdobyte doświadczenie i dołożymy wszelkich starań, by historia się powtórzyła” – stwierdza w komunikacie Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich i dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej Serinus Energy.

Akcje Spółki otworzyły się na ponad 2 proc. plusie. O godzinie 10:00 zyskiwały już około 2,35 proc., przy 319 tys. zł obrotu.

Jacek Jarosz